Sezon turystyczny nakręca popyt na pracę w Polsce

Jeśli pogoda latem dopisze, w okresie wakacyjnym pracy na rynku będzie zdecydowanie więcej. To dlatego, że po raz pierwszy od lat, Polacy wolą wczasy w kraju niż za granicą. 

Jak podają polskie biura podróży, coraz więcej osób chce spędzać lato w kraju. Polska, obok Bułgarii, Włoch, Grecji i Hiszpanii, jest jednym z najczęściej wybieranych przez Polaków kierunków wakacyjnych.

Lata zagranicznych wojaży odcisnęły jednak swoje piętno na oczekiwaniach turystycznych Polaków. Średniej jakości prywatna kwatera nie jest już szczytem wakacyjnych marzeń. Znacznie chętniej wybierają hotele o podwyższonym poziomie i profesjonalnej obsłudze. – Hotele, by sprostać oczekiwaniom klientów, często muszą zatrudniać dodatkowy personel. Dlatego właśnie w tym roku jest tak duże zapotrzebowanie na pracowników w sektorze turystyka i gastronomia – mówi Marek Jurkiewicz, dyrektor InfoPraca.pl.

Kogo szukają pracodawcy?

Z danych serwisu InfoPraca.pl wynika, że rośnie liczba ofert pracy związanych z turystyką, hotelarstwem i gastronomią. – Pracowników do hoteli poszukuje się przeważnie w województwie małopolskim, na Śląsku oraz na Pomorzu – mówi Marek Jurkiewicz. To przeważnie oferty dla recepcjonistek/recepcjonistów, pokojówek, opiekunów klienta oraz animatorów. Firmy szukają także kontrolerów jakości, którzy sprawdzają, czy standard w pensjonatach, apartamentach oraz hotelach jest zgodny z tym, co zadeklarowały, zgłaszając swoje oferty do biur podroży. – Z kolei najwięcej ofert pracy w gastronomii dostaliśmy od pracodawców działających na terenie województwa mazowieckiego. To dlatego, że Warszawa coraz częściej staje się celem wyjazdów wakacyjnych obcokrajowców. Stąd też w stołecznych lokalach jest latem bardzo duży ruch – wyjaśnia Jurkiewicz. Bary, puby i restauracje poszukują przede wszystkim kucharzy, kelnerów, pizzerów, pracowników obsługi klienta w lokalach serwujących jedzenie typu fast food oraz osób obsługujących punkty z piwem.

Ile można zarobić?

Praca w okresie wakacji to szansa na podreperowanie budżetu głównie dla studentów i uczniów wyższych klas szkół średnich. Ale także dla osób, które z uwagi na charakter pracy mają w tym okresie wolne.  – Warto skorzystać z tego typu ofert, bo w tym roku z uwagi na coraz lepszą sytuację gospodarczą, chętnych do pracy jest coraz mniej, ofert coraz więcej, a pensje idą w górę – mówi Marek Jurkiewicz.

W sektorze turystycznym najniższe pensje zaczynają się od 1,8 tys. złotych, ale zarobić można nawet 3 tys. złotych, nie licząc premii. Sektor gastronomiczny płaci jeszcze lepiej – tu pensje dochodzą do 4 tys. złotych. – Na tym tle bardzo słabo wyglądają zarobki w rolnictwie. Większość ogrodników oferuje swoim pracownikom zarobki poniżej 10 zł za godzinę. Za te pieniądze ciężko jest dziś znaleźć chętnych do pracy – tłumaczy Marek Jurkiewicz. – Przedsiębiorcy rolni nie mają dziś innego wyjścia jak tylko podnieść wynagrodzenie – podsumowuje dyrektor InfoPraca.pl.

Tagi: