Wyższe dochody = rzadszy seks?

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że wysokość dochodów ma wpływ na jakość życia erotycznego. Ta zależność była pozytywna – to znaczy, im wyższe dochody, to seks lepszy. Niestety okazuje się również, że rzadszy. Innymi słowy – jeśli dużo zarabiasz, to w łóżku jest ekstra – jeśli tylko znajdziesz chwilę, by do niego pójść.

Spośród dużo zarabiających osób, zaledwie 4% cieszy się seksem codziennie. Podczas gdy wśród osób o niskich dochodach, odsetek ten rośnie do 12%. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Lovehoney.co.uk wynika również, że co piąty pracownik zarabiający mało, uważa, że jego pożycie seksualne jest idealne.

Wysokie zarobki wprawdzie korelują z niższą częstotliwością uprawiania seksu, ale za to osoby o wysokich zarobkach mają w łóżku większą fantazję – przynajmniej jeśli chodzi o otwartość na gadżety erotyczne i nowinki w tym zakresie. Najciekawszym zaś wynikiem jest samoocena swoich umiejętności łóżkowych- niezależnie od zarobków, badani uznali, że ich umiejętności łóżkowe są powyżej średniej (przydzielali sobie średnio 7 punktów na 10 punktowej skali). Wszyscy nie mogą być lepsi niż średnia – zatem wniosek jest jeden – nieco przesadzamy z samooceną.