Wypalenie zawodowe – z nudy czy przeciążenia?

Co wywołuje wypalenie zawodowe? Zbyt duża ilość stresu w pracy czy może sytuacja w której nie mamy wyzwań i mocno się nudzimy?  Okazuje się, że do stanu wypalenia zawodowego prowadzić mogą obie te sytuacje. Przed wypaleniem nie ma zatem obrony – niezależnie od tego czy mamy nudną standardową prace czy może ciekawą i pełną wyzwań – jeśli obciążenie emocjonalne jest za duże i tak się wypalimy.

The Assossiation for Psychological science mówi o tym, że w praktyce możemy spotkać się z trzema typami wypalenia zawodowego:

Wypalenie związane z przeciążeniem – wiąże się z nadmierną ilością obowiązków i wynikającym z tym stresem jaki odczuwamy.  Pojawia się u głodnych sukcesu ludzi, którzy ciężką pracą chcą wywalczyć s obie drogę na szczyt. Ta walka o uznanie i awans powoduje coraz dłuższą i bardziej wyczerpującą pracę – obciążony organizm, który się nie wysypia i jest stale pod napięciem reaguje większym zmęczeniem i mniejszą kreatywnością. Każde zadanie zaczyna zatem zajmować coraz więcej czasu i jest coraz mniej efektywne. To zaś prowadzi do jeszcze większego wysiłku i jednocześnie frustracji związanej z poczuciem niekompetencji.

Wypalenie zawodowe związane z nudą – związane jest w wykonywaniem nudnych i powtarzalnych czynności i braku zajęć, które powodowałyby poczucie osobistego rozwoju. Radzimy sobie z tym najczęściej poprzez odcięcie się emocjonalne od pracy – czyli nie myślimy o pracy, nie rozmawiamy o niej, traktujemy jedynie jako źródło zarobkowania a nie miejsce, w którym można się realizować. Pojawia się cynizm i narzekanie na sytuację, która zmusiła nas do takiej pracy. Sytuacja dość częsta u emigrantów wykonujących proste prace – po pierwsze nie widzę oni w pracy celu samego w sobie – ma służyć jedynie zarabianiu pieniędzy, po drugie narzekają na zagranicznych pracodawców, którzy ich nie doceniają, lub na „zły kraj”, który zmusił ich do szukania pracy poza ojczyzną.

Wypalenie z poddania się – pojawia się wtedy, kiedy osoba ma ambicje i cele zawodowe, ale są one na tyle trudne, że pracownik w ich obliczu poddaje się i rezygnuje z działania. W efekcie jego kariera się nie rozwija, ale prowadzi to do frustracji i niezadowolenia.

Czy w jakiejś pracy odczuwaliście wypalenie zawodowe? Udało się je wam pokonać czy też może musieliście zmienić pracę?