Zaległy urlop do końca września!

Senat przegłosował poprawkę do ustawy deregulacyjnej bis, dzięki czemu zaległy urlop będziemy mogli wykorzystywać do końca września a nie jak dotąd – zaledwie do końca marca. Cieszmy się!

W poprzedniej wersji ustawy, sejm przyjął nieco mniej korzystne (ale i tak lepsze niż obecnie) rozwiązanie, które polegało na możliwości wykorzystania zaległego urlopu do końca lipca kolejnego (względem roku nabycia urlopu) roku kalendarzowego. Nowa wersja wydłuża nam czas na zaplanowanie wykorzystania zaległego urlopu do końca wakacji, dzięki czemu pracownik,który nie miał możliwości urlopowania się w roku w którym nabył prawo do urlopu wypoczynkowego nie będzie musiał iść na urlop w zimnym lutym czy nawet wiosną lub wczesnym latem.

Takie rozwiązanie jest korzystne dla pracowników, którzy często ze względu na nadmiar zajęć pozostają z niewykorzystanym urlopem wypoczynkowym. Więcej czasu to też możliwość lepszego zaplanowania urlopu przez pracodawców. Pracodawcy RP chcieli, by pracownik miał możliwość wykorzystania zaległego urlopu do końca roku kalendarzowego kolejnego roku (czyli urlop z 2011 mógłby zostać wykorzystany do końca 2012 roku) – takie ustalenie to chyba jednak przesada, która mogłaby doprowadzić do tego, że pracownik wystąpiłby jednocześnie o 62 dni urlopu (w grudniu 16 zaległych dni, bo zakładamy że jakiś urlop w poprzednim roku jednak był, w styczniu kolejne 26 dni zaległych z już poprzedniego roku kalendarzowego i w lutym kolejne 26 z bieżącego okresu rozliczeniowego) – oczywiście taka sytuacja jest czysto hipotetyczna, ale możliwa.

Co sądzicie o wydłużeniu możliwości korzystania z zaległego urlopu do końca września? Czy to wreszcie korzystne dla pracowników rozwiązanie? (nadal ością w gardle staje mi 6 stycznia…)