Jak wielu kucharzy kicha do obiadu klientów?

Praca w czasie choroby nie jest przyjemna dla chorego pracownika, ani bezpieczna dla jego współpracowników. W niektórych zawodach może być również niebezpieczna dla klientów- na przykład wtedy, kiedy chory jest pracownik gastronomii, który z gorączką i katarem przygotowuje klientowi posiłek.

Z badania przeprowadzonego w ramach programu badawczego „Serving While Sick” w USA wynika, że na ponad 4000 pracowników gastronomii, aż 2/3 z nich pracowało, mimo bycia chorym. Najczęściej powodem pracy mimo choroby jest brak możliwości otrzymywania wynagrodzenia za w czasie choroby. W efekcie, pracownicy rozprzestrzeniają zarazki zarówno obsługując klientów jak poprzez serwowane im dania i napoje.

W Polsce, w gastronomii spora ilość pracowników – zarówno na stanowiskach związanych z przygotowywaniem posiłków i napoi, jak i na stanowiskach związanych z ich wydawaniem, pracuje bez umowy o pracę. W efekcie, nie tylko często bez ubezpieczenia, które umożliwia skorzystanie z opieki medycznej, ale również bez wynagrodzenia w przypadku choroby – czyli jeśli chorują i nie pracują, to nie zarabiają. Nic więc dziwnego, że sytuacje pracowania podczas choroby prawdopodobnie również i u nas zdarzają się dość często. Jeśli są wśród naszych czytelników pracownicy gastronomii, proszę podzielcie się opiniami – czy rzeczywiście często pracujecie mimo tego, że kichacie klientom do drinków lub obiadu?