Szwedzi płacą rodakom za emigrowanie

My martwimy się tym, że wielu młodych, zdolnych absolwentów wyjeżdża z kraju, by próbować szczęścia na obczyźnie. Tymczasem w Szwecji płaci się mieszkańcom za to, by przenieśli się do Norwegii i tam zarabiali na chleb.

W Söderhamn, mieście znajdującym się 250 km od Sztokholmu panuje bezrobocie. Zatem władze miasteczka wpadły na pomysł jak pomóc mieszkańcom wiązać koniec z końcem i znaleźć pracę. Skoro nie ma jej w ojczyźnie, to pomagają rodakom wyjechać do Norwegii. Uruchomiony projekt zakłada zafundowanie biletu do Oslo, opłacenie miesięcznego pobytu w hostelu na czas szukania pracy oraz opiekę doradcy personalnego, który pomaga przyszłemu emigrantowi stworzyć odpowiednie dokumenty aplikacyjne i odnaleźć się na obczyźnie.

Z miasteczka liczącego 12.000 osób jak na razie wyjechała około 100 osób, które bez większych problemów znalazły pracę w Norwegii. Dzięki temu, emigranci mają pracę, a miasteczko ma niższy wskaźnik bezrobocia, który sięgał już 25%.

Może zamiast namawiać naszych rodaków do powrotu powinniśmy uczyć się od Szwedów i pomagać w emigracji? Jak uważacie?