Wzrost kradzieży i pozwów wobec pracodawców?
Firmy przewidują wzrost kradzieży mienia ze strony pracowników. O ile pięć lat temu „zaledwie” 30% firm uważało, że warto obawiać się pracowników mogą bowiem kraść (i to zarówno sprzęt biurowy jak i firmowe dane), o tyle w tym roku, kradzieży ze strony pracowników obawia się już 54% firm, czyli więcej niż połowa.
Według amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej Chubb Specialty, znacznie wzrosło zainteresowanie korporacji stratami, które może przynieść im pracownik. Chodzi tu głównie o zabezpieczenie się na wypadek kradzieży ze strony pracownika jak i na wypadek pozwu sądowego, gdyby pracownik zdecydował, że będzie walczył o swoje prawa. Wzrost ilości pozwów oraz kradzieży świadczy zaś o tym, że identyfikacja pracowników z firmą maleje, wzrasta zaś świadomość własnych praw (w kwestii spraw sądowych) jak i widać zmiany w zakresie moralności pracowników – skoro częściej i łatwiej dokonują oni kradzieży, to najprawdopodobniej pracownikom łatwiej jest wytłumaczyć samym sobie, że „odbierają to, co im należne”.
Większość z badanych przez Chubb firm (67%) nie ma żadnego planu awaryjnego na wypadek wzrost kradzieży ze strony pracowników oraz wzrostu ilości pozwów sądowych od niezadowolonych pracowników – przy czym większość z tych firm uważa, ze wzrost taki nastąpi, gdyż planowane są kolejne cięcia budżetowe – głównie w zakresie dodatków motywacyjnych i benefitów dla pracowników.
W Polsce sprawy przeciwko pracodawcom nie są częste – mimo iż PIP zachęca do dbania o swoje prawa i gwarantuje anonimowość, wielu pracowników woli zachować bardziej pewną pracę niż liczyć na dość niepewne odszkodowanie.