Jake, najmłodszy pracownik Microsoft
i inni hackerzy na etacie
O cudownych dzieciach, które rozpoczynają swoją karierę zawodową bardzo wcześnie pisałam już kilka razy. Większość z nich, choć bardzo zdolna, na etapie dzieciństwa raczej rozwija swoje zainteresowania niż pracuje zawodowo. Jake (którego nazwiska nie ujawniono) ma zaledwie 14 lat i etat w Microsoft. To się dopiero nazywa przyspieszenie kariery.
Jake choć na nasze standardy byłby jeszcze w gimnazjum, zdołał już włamać się na 2 serwery gry Call of Duty: Modern Warfare i za pomocą pishingu ściągać poufne dane użytkowników serwisu. Jake pochodzi z Dublina i już otrzymał propozycję pracy dla Microsoft. Oczywiście nie bezie przychodził na 8 godzin dziennie do pracy – nadal chodzi do szkoły. Niemniej jednak dostaje realne zadania a specjaliści z Microsoft angażują swój czas, by talent Jake’a wykorzystać do bardziej legalnych celów niż hacking.
Jake jest najmłodszym, choć nie jedynym hackerem zatrudnionym przez organizację, którą wcześniej sabotowali. Na liście zatrudnionych ostatnio hackerów znajdują się takie nazwiska jak:
- Michael Mooney (obecnie 19 latek), który dwa lata temu zrobił spore zamieszanie na Twitterze tworząc dzięki robakom ponad 200 kont generujących sztuczne wpisy (około 10.000). Michael otrzymał kilka propozycji i w końcu wybrał exqSoft Solutions
- Owen Thor Walker – pomógł ukraść 20 mln$ z 1,3 mln komputerów.Choć przyznał się do winy, został zwolniony po tym, jak oddał wszystkie pieniądze i zapłacił grzywnę (w chwili włamu, nie miał jeszcze 18 lat). Po zwolnieniu został zatrudniony jako ekspert ds. bezpieczeństwa sieci przez TelstraClear – australijską firmę telekomunikacyjną.
- Ashley Towns miał 21 lat, kiedy stworzył pierwszego robaka na iPhone’a. Teraz pracuje dla Apple – tworzy aplikacje na tą platformę.