Dzieci do pracy, rodzice na Bahama
Rozwój show biznesu w Polsce i coraz łatwiejsza i szybsza droga do tego by zostać gwiazdą nawet na kilka sezonów nie omija również dzieci. Chętnie zatrudniane w reklamach, serialach i programach telewizyjnych zaczynają już w wielu nawet kilku lat zarabiać grube tysiące. Bywa jednak i tak, że kiedy już zostają pełnoletnie okazuje się z zarobionych przez nie pieniędzy nic nie zostało, rodzice roztrwonili bowiem ich majątek.
Jeszcze kilkanaście lat temu, dzieci w show biznesie w Polsce nie zarabiały wiele. Tak przynajmniej twierdziła w wywiadzie dla Radia Złote przeboje Agnieszka Włodarczyk, skarżąc się że jako nieletnia piosenkarka teatru Buffo, zarabiała u Józefowicza marne grosze. Teraz dzieciaki za jeden odcinek serialu otrzymują regularne pensje. I choć nie są one tak wysokie jak pensje dorosłych, to jednak 2 tys. zł za spot reklamowy nie chodzi piechotą.
W USA, majątek takich nieletnich gwiazd chroniony jest prawem. Rodzice muszą utworzyć dla dziecka fundusz powierniczy, do którego dostęp dziecko otrzymuje po ukończeniu 18 lat W Polsce nie ma w tym zakresie żadnych obostrzeń i zarobki dziecka mogą być wydawane zarówno na dziecko, jak i na przyjemności rodziców.
Praca dzieci w show biznesie, powoli może stać się przyczyną rodzinnych dramatów i tragedii, kiedy rodzice zaczną traktować dziecko jak dojną krowę. Niestety nie widać na razie jakichkolwiek sugestii które wskazałyby na to, że rząd zajmie się regulacją tego tematu.
