Dziwaczne zachowania kandydatów na rozmowie (po raz wtóry)
Wśród dziesiątek przeprowadzanych przez rekruterów rozmów kwalifikacyjnych zdarzają się raz na czas przypadki dziwne, które powodują salwę śmiechu bądź zadziwienia na twarzy rekrut era. Jakie to „kwiatki” zdarzają się kandydatom?
Po raz kolejny (jak co roku) serwis CareerBuilder zebrał najbardziej zabawne wpadki z rekrutacji. Nie ma ich może dużo (wybrano 10 najśmieszniejszych), ale na pewno będzie zabawnie – co zatem zrobili kandydaci?
1. Kandydat przyszedł na spotkanie z książką pt. Jak zachować się na rozmowie kwalifikacyjnej
2. Kandydat zadał pytanie „a co to w ogóle jest za firma?”
3. Kandydat podczas telefonicznej rozmowy kwalifikacyjnej przełączył rekrutera na oczekiwanie, a po kilku minutach włączył rozmowę z powrotem z okrzykiem „mam randkę w piątek”
4. Kandydat przyszedł na rozmowę w stroju harcerza – rekruterowi nie udało się dowiedzieć jaki był tego powód
5. Kandydat jako swój atut wskazał punktualność, wcześniej spóźniając się 10 minut na rekrutację
6. Kandydat mówił o sobie w trzeciej osobie
7. Podczas rozmowy kandydat ściągnął buty
8. Kandydat zapytał rekrut era czy może wziąć łyk jego kawy
9. Kandydat powiedział rekruterowi, że nie jest pewien, czy praca o która się stara była warta tego, by odpalać auto w celu przyjechania na spotkanie
10. Podczas drogi na rozmowę kwalifikacyjną, kandydat miał wypadek z osobą, która okazała się być jego rekruterem
A czy wam zdarzyły się jakieś zabawne sytuacje?