Polskie narzędzie do monitoringu działalności on-line pracowników
Nieuważne działanie pracowników w mediach społecznościowych może wiele kosztować pracodawcę. Utratę reputacji trudno odzyskać – przypomnijcie sobie chociażby słynną sprawę z pizzerią Domino’s Pizza, której pracownicy nagrali filmik, w którym wkładają do majtek jedzenie a potem podają je klientom i umieścili film na YouTube. Mimo reakcji sieci, wizerunek firmy został mocno nadszarpnięty. Ręczny monitoring tego, co robią pracownicy firmy w serwisach społecznościowych i jak o firmie się mówi jest trudny do wykonania – dlatego powstają takie narzędzia jak polski GUARDA Brand Reputation Defender.
Aplikacja GUARDA Brand Reputation Defender to dzieło Piotra Krawczyka i jego zespołu programistów. Narzędzie będzie monitorować treści umieszczane na temat firmy w internecie. Jego zadania są dwojakie – ochrona informacji poufnych oraz ochrona wizerunku marki. W skrócie chodzi o to, by firma wiedziała o tym, że jej pracownicy mówią publicznie w Sieci o tym, o czym mówić nie powinni,lub też, przez swoje działania szkodzą wizerunkowi marki.
Osoby korzystające z aplikacji będą mogły monitorować wypowiedzi pracowników i przeczesywać sieć w poszukiwaniu informacji na temat firmy i jej zespołu. Aplikacja nie będzie się włamywać na serwery – zatem dane, które pracownik umieści np. na swoim profilu na Facebook, ale nie udostępni ich publicznie nie będą widoczne dla aplikacji. Znajdzie ona jedynie to, co pracownicy umieszczą w dostępie ogólnym.
Aplikacja pozwala też na monitoring reputacji – czyli śledzić będzie wątki o firmie tworzone przez konkurencje czy klientów – jednym słowem wszystko co o marce w sieci piszczy.
Czy takie narzędzie stanie się w Polsce popularne? Czy będziemy monitorowani? Aby tak się stało, firmy muszą zdać sobie sprawę z konsekwencji tego, że złe opinie w Internecie wpływają na ich wizerunek – w Polsce to chyba jednak jeszcze rzadko spotykane. Pozostaje pytanie, czy pracownicy będą nieco bardziej ostrożni, czy też będą nadal postępować równie niefrasobliwie jak pracownicy wspomnianej pizzerii.