Jak zwiększyć szansę na wyższą pensję po studiach?

rp_studia-i-praca.jpgPierwsza praca absolwenta to zazwyczaj niskie wynagrodzenie. Z badań PARP wynika, że absolwenci w pierwszej pracy zadowolą się wynagrodzeniem na poziomie 2646 zł brutto, ale zgodzą się pracować za 1876 zł brutto. Jak – już w trakcie studiów – zadbać o to, by po studiach nie musieć pracować za tak niskie stawki i mieć w negocjacjach szanse na wyższe uposażenie?

Rób praktyki – najlepiej zgodne z przyszłym zawodem

Praktyki i staże można realizować już podczas studiów. Nawet jeśli nie ma oficjalnie takiego wymogu na uczelni. Te pierwsze doświadczenia niekoniecznie przełożą się na pracę w danej instytucji lub firmie, ale:

Poza tym, z badania PARP wynika, że 35% absolwentów w czasie studiów nie uczestniczy w żadnej formie praktyk lub staży – praktykując zwiększasz zatem swoje szanse na lepszą pracę. Najbardziej niechętni do odbywania praktyk i staży są studenci kierunków technicznych, budowlanych i humanistycznych – na tych kierunkach bez doświadczenia w aspekcie staży kończy studia około 40% studentów.

Bierz udział w konferencjach, szkoleniach

Szkolenia na poziomie studenckim nie są zazwyczaj zbyt zaawansowane – trudno mówić o specjalistycznym szkoleniu w przypadku osoby, która jeszcze nie ma doświadczeń zawodowych. Niemniej jednak, organizowane przez firmy szkolenia na uczelniach, konferencje naukowe czy nawet szkolenia organizowane w zakładach pracy (np. szkolenie sprzedażowe w dziale telemarketingu), dają dodatkową wiedzę i umiejętności. Pozwalają też często na sprawdzenie, czy dane stanowisko pracy lub tematyka określonego zawodu jest odpowiednia dla studenta. Staraj się zatem przynajmniej raz w roku, wziąć udział w konferencji lub szkoleniu. Poza uczelniami, sporo z nich organizowanych jest również podczas Targów Pracy. Z badania przeprowadzonego przez PARP wynika, że aż 75% studentów w całym ubiegłym roku nie korzystało z żadnych kursach, szkoleniach, warsztatach czy prywatnych lekcjach poza standardowymi zajęciami wynikającymi z toku studiów – zatem jeśli będziesz o to dbał, od początku będziesz lepszy niż ¾ kandydatów. Rzadziej z dodatkowego dokształcania korzystają mężczyźni – zatem to u nich bardziej widoczne będzie zaangażowanie w proces edukacji.

Ucz się języków obcych

Pięć lat to stosunkowo dużo czasu – wystarczy na to, by opanować dwa języki obce (np. angielski i dodatkowy język europejski) w stopniu komunikatywnym. Wykorzystaj ten czas i zapisz się na kursy językowe. Lektorat jaki studenci mają na studiach, według większości specjalistów od rekrutacji, to zdecydowanie za mało by móc chwalić się znajomością języka obcego. Jeśli zamierzasz pracować w zawodzie, pamiętaj o tym, by poznać również specjalistyczne słownictwo związane z wykonywaną pracą. Dobrym rozwiązaniem, które może przyspieszyć poznawanie języka obcego, jest zrobienie kursu szybkiego zapamiętywania, który ułatwi proces uczenia się języka. Inwestycja w naukę języków obcych nigdy nie jest zmarnowanym czasem – nawet jeśli nie znajdziesz pracy w zawodzie, będziesz mógł rozpocząć karierę w korporacji typu BPO/SSC. Ze znajomością dwóch języków łatwiej też poradzisz sobie w pracy za granicą.

Wymiany studenckie i stypendia zagraniczne

Zaledwie 3,7% studentów bierze udział w stypendiach typu Socrates / Erasmus. Tymczasem jest to okazja nie tylko do poznania obcej kultury, ale również zdobycia lepszych kompetencji językowych i pierwszych doświadczeń zagranicznych, które procentują zwłaszcza przy staraniu się o pracę w międzynarodowej firmie.

Wolontariaty

U osób z małym doświadczeniem zawodowym, liczy się każde doświadczenie, które mogło nauczyć cię lepszej komunikacji, pracy w grupie, organizacji własnego czasu. Wolontariaty są cenione przez pracodawców również dlatego, że pokazują kandydata od pozytywnej strony osoby, która chętnie daje coś od siebie i angażuje się w pomoc innym. Nieważne, jaki wolontariat robisz i jak długo on trwa (choć oczywiście miesiąc pracy wolontaryjnej nie zrobi szalonego wrażenia na przyszłym pracodawcy). Jeśli zatem masz odrobinę czasu do wykorzystania, rozważ wzięcie udziału w inicjatywie, która mogłaby cię zainteresować. Na stronie ngo.pl znajdziesz aktualne ogłoszenia od organizacji, które poszukują wolontariuszy.

rp_praca-ogloszenia-raport3.jpg

Praca dodatkowa

Wprawdzie praca nie związana z kierunkiem studiów i przyszłym zawodem nie wpływa bardzo znacząco na poziom wynagrodzenia po studiach (od praktycznej strony nadal niewiele umiesz w kontekście własnego zawodu), ale daje pierwsze doświadczenia, które dla każdego pracodawcy się liczą. Zatem nawet jeśli Twoje doświadczenia zawodowe to jedynie praca przy zbiorach owoców czy handel na internetowej aukcji, to wpisz to mimo wszystko do CV. Nawet jeśli jest to nieudokumentowana praca. Postaraj się też przynajmniej miesiąc na każdych wakacjach wykorzystać albo na pracę zarobkową albo na praktyki.

Udział w konkursach

W niektórych branżach – szczególnie tych, które mocno się rozwijają i poszukują pracowników, jak i tych, które liczą na szczególne talenty u pracowników – organizowane są konkursy, w których studenci – drużynowo lub indywidualnie – mogą się wykazać i wygrać nierzadko cenne nagrody. Przykładem może być branża księgowości / audytu / podatków, w której w zasadzie każda z firm należących do Big4 organizuje konkurs, w którym wyłonieni zwycięzcy dostają propozycję płatnych praktyk i wygrywają nagrody rzeczowe. Konkursy organizują też firmy IT czy BPO. Studenci uczelni artystycznych mogą brać udział w „przetargach” na przygotowanie identyfikacji wizualnej czy oprawy artystycznej. Informacje o konkursach można znaleźć zarówno w Biurach Karier jak i na stronach internetowych poświęconych studenckiemu życiu. Warto monitorować również zagraniczne strony – gdyż niektóre konkursy mają wymiar międzynarodowy. Nawet jeśli nie wygrasz, to zdobędziesz doświadczenie, a zajęcie wysokiego miejsca, można z powodzeniem wpisać jako osiągnięcie w CV. Nie mówiąc już o tym, że pokazuje to pracodawcy inicjatywę kandydata.

Poradnictwo zawodowe

Praktycznie każda uczelnia prowadzi Biuro Karier, które poza organizowaniem konferencji i prowadzeniem naboru na praktyki oferuje również porady doradcy zawodowego. Korzysta z nich niewielu studentów (około 6-11%). Tymczasem spotkanie z taką osobą może pomóc w określeniu swoich mocnych stron, ułatwić planowanie kariery czy stażu. Warto rozważyć taką pomoc – bezpośrednio na lepsze zarobki się nie przełoży, ale pośrednio pozwoli wybrać taki obszar zawodowy, który można będzie rozwijać już od 2-3 roku studiów i dzięki temu, w przyszłości w pierwszej pracy zarobić więcej niż osoba, która nie robiła żadnych staży, nie pracowała, nie była aktywna naukowo ani nie uczyła się języków obcych.