Zwierzę w firmie?

Czy bylibyście zadowoleni gdybyście mogli przyprowadzać do firmy własnego psa? Albo tchórzofretkę? W niektórych firmach takie sytuacje są możliwe – czy zwierzę w firmie to jednak dobry pomysł?

Możliwość przyprowadzenia swojego pupila do biura to nierzadko spore ułatwienie dla pracownika, który nie z kim zostawić np. chorego zwierzęcia. Z drugiej strony, nawet niewielka mysz – nie pilnowana, może narobić w biurze szkód. Poza tym, przy większej ilości pracowników, którzy postanowią przyprowadzić swoje zwierzęta do firmy, sytuacja zaczyna się komplikować. Nie każdy pies dogada się bowiem z kotem, kot ze świnką morską, a ta ze szczurem. W efekcie mamty więc harmider i chaos.

Zwierzęta w biurze wpływają jednak też pozytywnie. Zauważono, że tam, gdzie można przyprowadzać zwierzęta, panuje lepsza atmosfera, ludzie są dla siebie bardziej życzliwi, mniej się denerwują i jest niższy poziom stresu.

W niektórych firmach, zwierze w biurze przyczyniło się tez do zyskania intratnego kontraktu. Jak opowiada szef firmy Century Box Corp – jego dwa sporej wielkości psy, tak zachwyciły klientów podczas spotkania, że praktycznie z miejsca dostali kontrakt.

Jeśli planujesz umożliwić pracownikom przyprowadzanie zwierząt do firmy, zwróć uwagę na:

Czy gdybyście mogli, chcielibyście móc przyprowadzać psa do firmy? Czy taka opcja wcale Wam się nie podoba?