Okres próbny – 8 rzeczy na które musisz zwrócić uwagę

Pierwszą umową w nowej pracy jest najczęściej okres próbny. To czas dla pracodawcy, by sprawdził kompetencje pracownika i zdecydował czy chce związać się z nim na dłużej. Warto jednak pamiętać, że jest to również czas dla pracownika, by poznał firmę i zastanowił się, czy chce w niej pracować na stałe. Na jakie obszary zwrócić uwagę podczas okresu próbnego? Co przeanalizować by podjąć właściwą decyzję.

To, że pracodawca po okresie próbnym złoży ci ofertę pracy, wcale nie znaczy, że musisz ją przyjąć. Wraz z końcem okresu próbnego umowa ulega rozwiązaniu – nowej nie musisz podpisywać. Pracodawcy najczęściej traktują okres próbny, jako czas sprawdzania pracownika, ale jest to przecież również czas dla pracownika do tego, by sprawdzić pracodawcę i przekonać się, czy będzie się mu dobrze w nowej firmie pracować. Patrząc na tą sytuację od strony pracownika, okres w którym obserwujemy pracodawcę i nasze nowe warunki pracy nie powinien być dłuższy niż dwa miesiące – po tym czasie powinieneś już wiedzieć, czy chcesz przedłużyć współpracę. Jeśli bowiem okaże się, że nowa praca ci nie odpowiada, będziesz miał jeszcze miesiąc na to, by mając pracę szukać nowej. Na co zatem zwrócić przez pierwszy okres pracy uwagę?

1.Stosunek przełożonego do pracownika

Jeśli rezygnujemy z pracy, to najczęściej ze względu na naszego przełożonego. Jaki jest Twój szef? Czy jesteś się w stanie z nim dogadać? Czy rozumiesz jego polecenia i uwagi? Czy szanujesz go jako człowieka? Bardzo ciężko pracuje się pod przewodnictwem osoby, którą skrycie pogardzamy. Jeśli takich uczuć doświadczasz już teraz, to nie łudź się, że zmieni się to w kolejnych miesiącach. I myśląc o przedłużeniu umowy weź pod uwagę to, czy z tą osobą widzisz się za rok cz dwa.

2.Zakres zadań

Czy Twoje obowiązki odpowiadają temu, na co się umawiałeś podczas rozmowy kwalifikacyjnej? Czy robisz to, czego się spodziewałeś? Czy też może pracodawca stopniowo dorzuca ci kolejnych zadań, które niewiele mają wspólnego z Twoim wykształceniem i przygotowaniem do pracy? Czy zadania są wystarczająco trudne by być wyzwaniem, czy może całymi dniami się nudzisz? A może wymagają od ciebie niemożliwego?

Pamiętaj, że zakres zadań po ustaniu okresu próbnego raczej się nie zmniejszy (a może się zwiększyć). Jeśli zatem robisz rzeczy których nie chcesz, które nie powinny należeć do tego stanowiska i na których się nie znasz (lub poznać się nie chcesz) pozostaje ci rozmowa z pracodawcą na temat szans na przesunięcie tych zadań na inną osobę. Jeśli okaże się to niemożliwe, zastanów się, czy przez kolejne miesiące chcesz mieć właśnie te zadania na głowie. Oczywiście w każdej pracy zdarzają się lepsze i gorsze zadania – te które lubimy mniej też trzeba wykonać, ale jeśli jest ich 80% to czy na pewno takiej pracy chcemy? Zadania, które nas nie ciekawią, nie rozwijają i których robić nie lubimy mogą nam obrzydzić każdą pracę. Zatem może lepiej poszukać nowej pracy zawczasu?

3.Możliwości rozwoju

Na rozmowie rekrutacyjnej karmiono cię opowieściami o możliwościach rozwoju. Teraz czas zweryfikować te historie. Zastanów się, czy podczas ostatnich dwóch miesięcy ktoś z Twojego działu był na szkoleniu? Słyszałeś o wdrażanym programie szkoleniowym? Czy pracownicy skarżyli się, że chcieliby pójść na szkolenie, ale nie mogą? Czy firma dostarcza literatury branżowej i książek? Czy na konferencje wyjeżdża jedynie zarząd lub najwyżsi stopniem managerzy? Czy do wykonywania swojej pracy zostałeś właściwie przygotowany? Odpowiedzi na te pytania pozwolą ci zorientować się, czy rzeczywiście będziesz mógł się w firmie rozwinąć, czy też opowieści o możliwościach były jedynie „rekrutacyjną kiełbasą.”

4.Czas pracy

Czy wychodzisz z pracy o czasie? Czy może masz tyle zadań, że praktycznie codziennie robisz nadgodziny (o zgrozo nie rozliczane). Jeśli nawet zostajesz w pracy dłużej, ale jest to na Twoje życzenie (po prostu zapominasz się w ferworze obowiązków i pracujesz mimo iż godzina Twojego wyjścia minęła) – to jest to dobry znak. Nie przez to, że pracujesz po godzinach, ale dlatego, że najwyraźniej twoja praca cię cieszy i angażuje. Jeśli kiedyś zacznie brakować ci wolnego czasu, zawsze możesz bardziej zadbać o własny czas pracy. Jeśli jednak zauważasz, że w firmie wszyscy robią nadgodziny bądź – co gorsza – siedzi się dłużej, bo „tak wypada”, a Twoje wcześniejsze wyjścia (o czasie) są komentowane – to uświadom sobie, że taka jest właśnie kultura organizacji do której się dostałeś. I Twoja niechęć do nadgodzin niczego tu nie zmieni – jeśli nie będziesz zostawać, możesz być uznany za osobę niezaangażowaną bądź nieefektywną. Dowiedz się też, jaki stosunek do dłuższego siedzenia w pracy ma Twój szef (może to po prostu nadgorliwość kolegów z pracy, a nie wymóg szefostwa). Zwróć też uwagę, czy Twoi przełożeni i koledzy szanują Twój czas pracy.

5.Ocena Twojej pracy

Zastanów się jak ci idzie – czy w Twojej opinii radzisz sobie dobrze czy może masz sobie wiele do zarzucenia? Kiedy już będziesz wiedział jak sam siebie oceniasz, dowiedz się, jak ocenia cię przełożony. Jeśli wasza ocena jest podobna, to dobrze – nawet jeśli jeszcze sobie nie radzisz z obowiązkami, jest przestrzeń na to, by wspólnymi siłami to dopracować. Jeśli jednak ty uważasz, że pracujesz dobrze, ale twój przełożony jest niezadowolony, to mamy problem. Dowiedz się wtedy, jakie rzeczy powinieneś usprawnić, by Twoja jakość pracy była oceniana wysoko (od tego zależą premie czy możliwości awansu). Jeśli już wiesz co powinieneś dopracować, przemyśl to, czy jesteś w stanie to dopracować. Przykładowo – jeśli pracujesz w Twojej opinii efektywnie. Robisz co możesz by zrealizować plan sprzedażowy, ale twój przełożony uważa, że to za mało, zastanów się, czy jesteś w stanie zrobić coś jeszcze by podnieść wyniki. Jeśli nie (bo wymagałoby to np. poświęcania dodatkowych godzin pracy, bądź brak ci kompetencji, ale przełożony nie chce nawet słyszeć o szkoleniu), to przemyśl to, czy chcesz inwestować swój czas w firmę, w której będziesz uważany za pracownika „ciągnącego ogony”.

6.Współpracownicy

Jacy są Twoi współpracownicy? Czy miałeś okazję ich poznać? Zdążyłeś kogoś polubić? Czy byli wobec ciebie pomocni i uprzejmi czy też już zdążyłeś narobić sobie wrogów? Czy masz z kim porozmawiać w porze lunchu, czy też zauważasz, że ludzie nie są dla siebie mili? Ze współpracownikami spędzamy 1/3 doby – nie musimy się przyjaźnić, ale dobrze się dogadywać wiedzieć, że na kogoś możesz liczyć. I jeśli ludzie w pracy nie do końca ci odpowiadają, to może nie warto od razu rzucać pracy, jeśli reszta rzeczy jest w porządku, ale jeśli poza problemami z kolegami w pracy nie masz możliwości rozwoju, z pracy wracasz zmęczony i budzisz się ze wstrętem, to czy na pewno chcesz przedłużać umowę?

7.Poziom stresu

Jak bardzo stresująca jest Twoja praca? Czy często jesteś w niej kłębkiem nerwów? Czy z pracy wychodzisz zmęczony i jedyne na co masz ochotę to sen? Czy obawiasz się kontaktów z przełożonymi, miewasz „motyle w żołądku” i spadła ci odporność? To jak reagujesz na stres jest sprawą indywidualną – jeśli jesteś na niego podatny, to w każdej pracy będziesz się stresować nieco za bardzo. Jeśli jednak w porównaniu z Twoją poprzednią pracą ta nowa wygląda jak miejsce kaźni, to zastanów się czy jesteś w stanie zrobić coś, by się mniej przejmować czy też nie lepiej szukać nowego miejsca pracy.

8.Przyjemność z chodzenia do pracy

Na koniec zastanów się nad sprawą oczywistą, ale często pomijaną w rozważaniach o pracy – czy do swojej pracy chodzisz z przyjemnością? Czy też może kiedy rano wstajesz to zaczynasz narzekać, że znów zaczyna się kolejny dzień Twojej udręki? Czy czas w pracy mija ci szybko, czy powoli odliczasz czas do weekendu? Jeśli męczysz się już po dwóch miesiącach to bądźmy szczerzy- nie będzie lepiej.

Po około 1,5 – 2,5 miesiącach okresu próbnego pracodawca powinien porozmawiać z tobą o przedłużeniu (bądź nie) współpracy – bądź do tej rozmowy przygotowany. Pamiętaj, że nadal możesz negocjować – zarówno warunki zatrudnienia jak i swoje obowiązki. Przygotuj się na ocenę Twojej pracy i sam zrób rachunek sumienia, na ile dobrze wypełniałeś powierzone ci obowiązki. Rozmowa z pracodawcą to również czas na to, by porozmawiać o tym, co ci przeszkadza – nie zmarnuj tej szansy. A jeśli widzisz, że nie czujesz się w nowej pracy dobrze, spróbuj już zacząć rozglądać się za nową. Nie ma sensu się męczyć – masz tylko jedno życie.