Najgorszy filmik rekrutacyjny wszech czasów? Twitter!

Wydawałoby się, że firma osadzona w nowych technologiach, jeśli już tworzy film rekrutacyjny, zachęcający do składania CV, powinna stworzyć obraz zgodny z najnowszymi trendami, nowoczesny i atrakcyjny dla widza. Jak się jednak okazuje, może równie dobrze stworzyć największy gniot i odnieść z nim sukces – otóż i potęga Internetu.

Twitter, w ramach akcji 2012 Hack Week (czyli tygodnia pracy, w czasie którego wszyscy pracownicy firmy mogli oderwać się od swoich codziennych zajęć i zająć się twórczą pracą na rzecz rozwoju firmy), poprosił pracowników, by ci stworzyli filmik rekrutacyjny, który zachęci uzdolnionych programistów i inżynierów (a także innych specjalistów) do pracy w firmie. Pracownicy ochoczo zabrali się do pracy a w jej wyniku powstało kilka filmików rekruytacyjnych, które zostały umieszczone na Youtube. Co ciekawe największą popularność zdobył najgorszy z nich. W ciągu kilku dni od debiutu uzyskał prawie pół miliona odsłon. A jest naprawdę koszmarny – zarówno od strony merytorycznej, jak i warsztatu technicznego. Zresztą zobaczcie sami:

Czy taki filmik zachęciłby was do pracy w Twitterze?