Strach przed bezrobociem niwelowany przez markety

Od dłuższego czasu odkładasz większe wydatki, gdyż boisz się, że w razie zwolnienia z pracy nie będziesz w stanie spłacić rat za zakupiony towar? Jedna z największych sieci marketów AGD RTV wymyśliła promocję kierowaną do osób, które boją się bezrobocia.

Na czym polega promocja? Otóż każdy, kto odkłada zakup telewizora czy lodówki bojąc się wylądowania na bruku, może w czasie trwania promocji dokonać takiego zakupu bez obaw – jeśli straci pracę, będzie mógł oddać towar do sklepu i odzyskać całość zapłaconych za niego pieniędzy.

Nie ma oczywiście róży bez kolców – w regulaminie promocji czytamy, że aby odzyskać pieniądze konieczne jest przedstawienie potwierdzonego oryginałem zaświadczenia właściwego Urzędu Pracy statusu bezrobotnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, z adnotacją o prawie do pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Przypomnijmy teraz, że prawo do zasiłku mają ci bezrobotni, którzy w okresie 18 miesięcy przed rejestracją mogą udokumentować 365 dni zatrudnienia na etat. Jeśli więc po ponad roku bezrobocia, pracujesz zaledwie kilka miesięcy i „nie zdążysz” nabyć prawa do zasiłku – jak wynika z regulaminu promocji – pieniędzy za zakup nie odzyskasz.

Jak uważacie – czy takie „promocje dla zagrożonych bezrobociem” to dobry pomysł? Czy fakt iż organizuje je spory sklep, któremu przecież nie zależy na tym byś miał nową lodówkę, ale na tym, by ci tą lodówkę sprzedać, może świadczyć o tym, że kryzys rzeczywiście mija i ryzyko utraty pracy staje się obecnie niższe?