Chcesz być szczęśliwy prywatnie? Zaangażuj się w pracę!

O tym, że brak zadowolenia z pracy wpływa destrukcyjnie na nasze samopoczucie, skutecznie rujnując nam zadowolenie z życia, nie trzeba nikogo przekonywać. Każdy z nas, kto choć raz miał w życiu pracę, której nie cierpiał wie, jak bardzo przeszkadza to cieszyć się życiem nawet po wyjściu z roboty. Teraz, psychologowie odkryli kolejną zależność – już samo zaangażowanie w wykonywane obowiązki wpływa pozytywnie na poczucie szczęścia w prywatnym życiu.

W świetle nowych badań okazuje się, że stosowana przez niektórych pracowników metoda radzenia sobie z pracą której nie lubią, polegająca na próbie odcinania się od myślenia o pracy zaraz po wyjściu z biura, jest nieszczególnie skuteczna. Jeśli jesteśmy zaangażowani w pracę i wykonujemy ją z pasją, to lepiej radzimy sobie również z codziennymi prywatnymi problemami domowymi, mamy więcej energii i chęci do działania.
(Pisząc to, przypomniałam sobie mojego znajomego tłumacza, który uwielbia swoją pracę i potrafi po 14 godzinach ślęczenia nad tekstami nadal mieć ochotę na spacery czy zabawę. I od razu uprzedzając wasze podejrzenia – nie jest wcale tak, że w pracy nie ma konfliktów i że zarabia ogromne pieniądze…)

Zaangażowanie zaangażowaniu nie równe…czyli jak nie wrzeszczeć na żonę po powrocie z pracy…
Badacze, analizując wpływ zaangażowania w pracę na poczucie zadowolenia i radzenie sobie w prywatnej sferze życia, zauważyli też, że zaangażowanie może być różne u różnych osób i to od rodzaju zaangażowania zależy to, czy będziemy mieć wieczorem energię czy też nie. Otóż zaangażowanie w rodzaju pracoholika wypala. Jeśli jesteśmy pracoholikami i od swojej pracy nie umiemy się oderwać – prywatnie z problemami sobie nie radzimy (jedna z koncepcji pracoholizmu mówi zresztą o uciekaniu przed życiem w pracę). Aby więc być szczęśliwymi, nasze zaangażowanie powinno opierać się na chęci wykonywania zadań, oddaniu pracy w momencie jej wykonywania, dbaniu o dobro firmy, ale w godzinach do tego przeznaczonych! Innymi słowy – lubię moją pracę, ale nią nie jestem!

Czujecie się zaangażowani? Co dla was znaczy „pozytywnie zaangażowany pracownik?

źródło:eurekalert.org