Licznik rynku InfoPraca.pl – II kwartał 2017 r.

W II kwartale 2017 r. liczba ofert pracy w porównaniu do danych z I kwartału 2017 r. zmniejszyła się o 7 proc. Mniejszej liczbie ofert towarzyszyły dalsze spadki poziomu bezrobocia w kwietniu, maju i czerwcu, zarówno w ujęciu GUS, jak i Eurostat.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, bezrobocie w czerwcu osiągnęło poziom 7,2 proc., w maju – wg GUS – 7,4 proc., poprawiając kwietniowy wynik o 0,3 proc. To najlepsze wyniki od 1991 r. Jak podaje Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, ze spadkami mamy do czynienia we wszystkich województwach, najbardziej w warmińsko-mazurskim (o 0,6 pkt. proc.), gdzie wskaźnik bezrobocia jest wciąż najwyższy w kraju (12,7 proc.). Liczba bezrobotnych w końcu maja br. wyniosła 1,2 mln osób i w porównaniu z kwietniem spadła o 49,3 tys. (3,9 proc.). Zgodnie z danymi Eurostatu, Polska jest na 2. miejscu w rankingu krajów, gdzie liczba bezrobotnych spadła najbardziej w ciągu 12 miesięcy – 266 tysięcy, z czego w tym roku 106 tysięcy. Przed nami jest tylko Hiszpania (odpowiednio 636 tysięcy i 192 tysiące).

Wyzwanie: pracownik

Chętnych do zatrudniania nie brakuje, chętnych do pracy już tak. Procesy rekrutacyjne trwają coraz dłużej, a firmy poszerzają obszary poszukiwań. Presja płacowa rośnie, część przedsiębiorców jej ulega, ale z reguły dotyczy to dużych podmiotów.  – Mniejsze mają z tym kłopot, bo ich na podwyżki nie stać – mówi Marek Jurkiewicz, Dyrektor InfoPraca.pl. Część z nich rywalizuje na rynku elastycznym czasem pracy bądź możliwością pracy z domu, pojawiają się też inne pomysły, np. dofinansowanie do zajęć dziecka. Widać też, że rośnie zainteresowanie obcokrajowcami, szczególnie z Ukrainy.  – Ukraińcy niebawem będą mieli z czego wybierać, zważywszy że mogą wjeżdżać na teren całej UE bez wiz. Inne państwa borykają się z podobnymi wyzwaniami jak my, wiele zatem wskazuje na to, że złożą naszym sąsiadom interesujące oferty – dodaje Marek Jurkiewicz. Wiąże się to z tym, że będziemy musieli być bardziej konkurencyjni, a zarazem patrzeć w stronę pracowników z innych państw, np. Mołdawii, Białorusi. Niektórzy przedsiębiorcy już tak robią.

Wzrosty i spadki w województwach

W II kwartale roku więcej ofert pracy miało do zaoferowania 6 województw, na czele z podlaskim (+64 proc.). W tej grupie są też świętokrzyskie (+21 proc.), lubelskie (+16 proc.), lubuskie (+10 proc.), opolskie (+3 proc.), i podkarpackie (+16 proc.). Zmiany nie nastąpiły w warmińsko-mazurskim, zaś 9 zanotowało spadki – największy przypadł małopolskiemu (-33 proc.). Porównując dane roczne, obecny lider kwartalnego wzrostu – podlaskie – trafił do grupy spadkowej (-9 proc.), a obecny lider kwartalnych spadków – małopolskie – utrzymał wynik.

– To kolejny kwartał, kiedy wzrosty obejmują województwa, w których o pracę do niedawna było najtrudniej.  Co prawda nie jest to jeszcze ta skala, jak gdzie indziej, ale zmiany dobrze rokują  – mówi Marek Jurkiewicz.

Wzrosty i spadki w branżach 

Najwięcej ofert pracy w porównaniu do I kwartału przybyło w branżach: top management (+215 proc.), ubezpieczenia (+189 proc.), rzemieślnictwo (+179 proc.), NGO’s / wolontariat (+178 proc.), franczyza (+109 proc.). Dobre wyniki osiągnęły także turystyka / hotelarstwo (+87 proc.), praca dla studentów (+57 proc.), IT-ERP (+51 proc.), oraz doradztwo / consulting (+50 proc.). W ujęciu rocznym największe przyrosty są udziałem administracji państwowej (+614 proc.), BPO / outsourcing procesu (+484 proc.), farmacji (+418 proc.), redakcji (+321 proc.) i weterynarii (+302 proc.).

Największe spadki liczby ofert pracy w porównaniu do I kwartału można zauważyć w farmacji / laboratorium (-44 proc.), IT – sprzedaży (-38 proc.), grafice / kreacji artystycznej (-29 proc.), oraz księgowości / audycie (-28 proc.) i architekturze (-27 proc.). W ujęciu rocznym na czele spadkowego zestawienia jest ochrona osób i mienia (-63 proc.), a za nią sprzedaż detaliczna (-48 proc.).

Regiony i ich specyfika

Patrząc na liczby, najwięcej ofert pracy pochodzi z Mazowsza (ok. 7800), Śląska (ok. 3420), Małopolski (ok. 3130) i Dolnego Śląska (ok. 3100). Mocną pozycję ma zagranica (ok. 4600). Na przeciwnym biegunie Podlasie (ok. 320), woj. świętokrzyskie (ok. 340) i warmińsko-mazurskie (ok. 400). Analizując dane rok do roku, najwięcej ofert przybyło na Mazowszu (+6 proc.), zaś najwięcej ubyło w zachodniopomorskim (-29 proc.). Na uwagę zasługuje zagranica – z wynikiem lepszym o 17 proc. niż w zeszłym roku.

Mazowsze wiedzie prym w większości branż. W księgowości / audycie jego przewaga nad drugim w kolejności śląskim jest trzykrotna, a nad trzecim – małopolskim – czterokrotna. Daje też największy wybór szukającym pracy np. w administracji biurowej, obsłudze klienta, reklamie, budownictwie (nie licząc zagranicy), doradztwie, edukacji / szkoleniach, bankowości, medycynie, HR, prawie, logistyce, top managemencie i kadrze zarządzającej. Zarządzanie to również domena dolnośląskiego, małopolskiego, pomorskiego, śląskiego i wielkopolskiego, nieźle wypada też zachodniopomorskie. Śląskie i dolnośląskie nie mają sobie równych w BPO / outsourcingu procesów, śląskie w energetyce i przemyśle ciężkim. Dużo wakatów w administracji czeka w dolnośląskim, śląskim, małopolskim i wielkopolskim. Zainteresowani przeprowadzaniem analiz biznesowych powinni rozważyć propozycje z małopolskiego, łódzkiego, śląskiego, pomorskiego i dolnośląskiego. Motoryzacja otwiera swoje podwoje w dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, łódzkim, małopolskim, śląskim, pomorskim i wielkopolskim, niemalże wszędzie czeka po kilkanaście ofert z weterynarii. W większości województw bez trudu można znaleźć oferty praktyk i staży. Najsłabiej wypadają tu podkarpackie, podlaskie i lubuskie.

Czołowa „10” aplikacji kandydatów

Licznik rynku InfoPraca.pl wskazuje, że wśród kandydatów największym powodzeniem cieszyły się oferty z branży produkcyjnej – wysłano tam ok. 50 tys. aplikacji. Kolejne miejsca zajęły obsługa klienta, administracja (ok. 35 tys.), instalacje / utrzymanie / serwis (ok. 30 tys.), budownictwo, logistyka (ok. 25 tys.), kadra zarządzająca (ok. 23 tys.), inżynieria (ok. 18 tys.) oraz sprzedaż – przedstawiciele handlowi (ok. 16 tys.).

Pracownik poszukiwany

Lista pracowników potrzebnych od zaraz jest długa, warto jednak zwrócić uwagę, że poza specjalistami w określonych dziedzinach, poszukuje się osób zdolnych do pracy w zespole, nastawionych koncyliacyjnie, obdarzonych umiejętnościami komunikacyjnymi, chętnych do przyswajania wiedzy, a także gotowych do przemieszczania się. Znacząco rośnie zapotrzebowanie na managerów z doświadczeniem. Patrząc branżowo, niezmiennie duży popyt istnieje na specjalistów IT (wśród nich prym wiodą programiści), logistyków, handlowców, inżynierów, księgowych, kierowców, osoby z branży produkcyjnej, obsługi klienta, finansowej,  administracyjnej i pracowników fizycznych.

Kolejny kwartał upłynie w dużej mierze pod znakiem pracy wakacyjnej – i typowo sezonowej, i na zastępstwo. Do grona szczególnie poszukiwanych pracowników dołączają magazynierzy, pakowacze, pracownicy produkcji, sprzedawcy, recepcjoniści, kucharze, kelnerzy (i szerzej – osoby do punktów gastronomicznych), osoby do sprzątania, roznoszenia ulotek, prac rolniczych.  – Pracodawcy przejawiają chęć zatrudniania nawet na krótki okres, elastycznie podchodzą do rozmów – mówi Marek Jurkiewicz. Zarobki typowo wakacyjne może nie są najwyższe, ale systematycznie rosną – w porównaniu do poprzedniego roku o 7-10 proc. Atrakcyjniejsze stawki są przy pracach na zastępstwo, np. w biurach. Co ważne, poza cennym doświadczeniem, jest szansa, by tę współpracę kontynuować, jeśli pracownik zaprezentuje się z dobrej strony.

 

Licznik rynku InfoPraca.pl jest kwartalną informacją o danych z rynku pracy. Źródłem danych zawartych w Liczniku rynku InfoPraca.pl są informacje wewnętrzne, statystyki i raporty przygotowane przez zespół InfoPraca.pl