Praca marzeń – tłumacz emotikonów

Czujesz się w social media jak ryba w wodzie?  Na co dzień wykorzystujesz wszystkie emotikony w aplikacjach i rozumiesz każdy z nich? Jeśli na te pytania udzielasz twierdzących odpowiedzi, być może ta praca byłaby dla Ciebie w sam raz.

Specjalista ds. tłumaczenia emotek znalazł się w gronie poszukiwanych pracowników przez brytyjską firmę Today Translation. Na co dzień zatrudnia ona 3000 tłumaczy, którzy pracują w ponad 200 językach. Kiedy jednak klient zgłosił zapotrzebowanie na przetłumaczenie pamiętnika i okraszenie go emotikonami, okazało się, że w firmie nikt nie potrafi poradzić sobie z rozumieniem emotek .

W efekcie firma ogłosiła zapotrzebowanie na specjalistę, który będzie w stanie rozumieć, co znaczą emotikony w konkretnych kręgach kulturowych i „przekładać” je na inne języki. Przykładowo, w Polsce całus z serduszkiem zarezerwowany jest głównie dla zakochanych. W Hiszpanii wysyłają je sobie wszyscy. Siłą tego jednego znaku w tych dwóch krajach jest zatem bardzo różna.

Wśród zadań osoby zatrudnionej na tym stanowisku wymieniono udział w międzynarodowych tłumaczeniach, ale również śledzenie trendów w komunikacji międzykulturowej. Dlatego poszukiwana osoba to nie po prostu fanatyk social media, ale ktoś z przynajmniej 3-letnim doświadczeniem w tłumaczeniach oraz tytułem minimum licencjata w zakresie tłumaczeń, psychologii, socjologii, antropologii kulturowej lub komunikacji. Poza tym, osoba ta powinna również umieć pracować w szybko zmieniającym się środowisku, być otwarta na innowacje i elastyczna.