Co daje nam najwięcej szczęścia?

Jak myślicie, jakie momenty w życiu przynoszą najwięcej szczęścia? Ślub? Praca marzeń? A może narodziny dziecka? 

Okazuje się, że na czele listy wydarzeń, które przynoszą nam najwięcej radości jest podróżowanie.

Rezerwacja biletów na podróż może dostarczyć nam większy ładunek pozytywnych emocji niż zamówienie sali na ślub – wynika z globalnego badania Booking.com, w którym przeanalizowano dane od 17 000 osób. Wygląda na to, że zwiedzanie innych miejsc zapewnia taki dopływ zadowolenia, jakiego nie daje żadne inne doświadczenie życiowe, włączając w to kupowanie czegokolwiek. Dla 77 proc. ankietowanych największe szczęście to samo planowanie, a potem rezerwowanie urlopu. Niewiele mniej, bo 70 proc. uważa, że zadowolenie związane z wyjazdem trwa dłużej niż zadowolenie związane z kupieniem jakiejś rzeczy.

Okazuje się również, że 48 proc. osób woli wydać pieniądze na wyjazd za miasto niż na remont mieszkania, a 50 proc. uważa, że wakacje dały im więcej zadowolenia niż znalezienie pracy (a nawet więcej niż ślub). Co więcej, 51 proc. powiedziało, że gdyby mieli do wyboru randkę z partnerem bądź wyjazd, wybraliby wyjazd.