Serwisy erotyczne w pracy? Oglądamy na mobile

technology-792177_640Kilka lat temu pisaliśmy o tym, że w niektórych krajach oglądanie serwisów erotycznych w pracy jest niezwykle popularne (np. w Wielkiej Brytanii). W Polsce aż tak wiele osób tego w pracy nie robi, ale jednak prawie 800.000 Polaków zdarza się wejść na erotyczne strony w pracy.

Coraz częściej jednak zamiast z firmowych komputerów, korzystamy z własnych urządzeń mobilnych – komórki lub tabletu. To dobre rozwiązanie, bo przynajmniej nie pozostanie ślad po naszej działalności na urządzeniu firmowym. Jeśli jednak korzystasz w tym celu nie z internetu od swojego operatora ale z sieci firmowej wi-fi, to informacja o tym, na jakie strony wchodzisz, nawet we własnej komórce i tak jest dla administratora zarządzającego firmową siecią widoczna i arto zdawać sobie z tego sprawę.

Nawet jednak jeśli korzystasz z komórki i własnego internetu od providera, to oglądanie serwisów erotycznych w pracy może być mocno niebezpieczne i narazić cię na utratę pracy bądź społecznego szacunku. Pomijając już fakt tego, że biuro to nie miejsce na tego typu relaks, prawda jest bowiem taka, że choć robi to wiele osób, nikt się do oglądania erotki nie przyznaje a takie zachowania są piętnowane społecznie. Jeśli zatem nie chcesz by koledzy wytykali cię palcami a szef miał na cenzurowanym twoją produktywność, nie dołączaj do licznej grupy 800.000 Polaków oglądających serwisy erotyczne w pracy.

źródło:praca.wm.pl

Tagi: