Jak na skali ocenia Pan swoje umiejętności? Jak wybrnąć?

rp_rozmowa4.jpgCzy znasz słynne zdanie Sokratesa „wiem, że nic nie wiem?”. Jeśli tak, to pamiętaj o nim, kiedy następnym razem na rozmowie kwalifikacyjnej, HR poprosi cię o to, byś ocenił swój poziom znajomości konkretnego oprogramowania, języka czy umiejętności tworzenia prezentacji.

Kandydaci coraz częściej umieszczają w CV listę swoich umiejętności zobrazowaną graficznie na skali – np. pięciu gwiazdek. I praktycznie nie zdarza się, by ktoś dał sobie jedną bądź dwie. W efekcie osoba o podstawowej wiedzy na dany temat określa swój poziom kompetencji na 3 punkty na pięć możliwych. 3 to więcej niż połowa z pięciu, czy zatem taka ocena nie powinna być zarezerwowana dla osób, które poruszają się w danym temacie przynajmniej dobrze a nie „ledwo”? To efekt Krugera –Duninga, o którym pisaliśmy niedawno. Efekt, efektem, ale z pytania jakoś wybrnąć trzeba, prawda? Dlaczego w ogóle rekruterzy proszą nas o auto ocenę na skali?

Prośba o ocenę kompetencji na skali a później przetestowanie tej kompetencji jest dla rekrutera bardzo szybkim testem na to, czy kandydat:

Jeśli kandydat zapytany o poziom obsługi worda powie, że zna go na poziomie 4 na 5 możliwych punktów  a jednocześnie zrobił błędy w formatowaniu, ma dwie literówki i różne odstępy między liniami, to wiadomo, że nawet nie ma pojęcia o tym, że czegoś w tym Wordzie jednak nie umie.

Jak zatem wybrnąć z takiego pytania? Najlepiej nie przeszacowywać swoich kompetencji i jeśli nie masz więcej niż 2 lata czynnego doświadczenia w danym temacie nie wybierać opcji powyżej 3 punktów na 5 możliwych. Zamiast jedynie się ocenić na skali, postaraj się podac ocenę opisową, podkreślającą to, co potrafisz zrobić w danym obszarze. Przykładowo „Uważam, że potrafię obsługiwać Power Point  dość dobrze. Przygotowałem około 30 różnych prezentacji, stosuję funkcje zaawansowane, osadzam video i muzykę, potrafię korzystać z efektów specjalnych i znam zasady tworzenia efektywnych prezentacji. Na pewno jednak jeszcze  jakieś funkcje bądź możliwości programu, których nie znam, dlatego dałbym sobie 3,5 na 5 punktów.” Pamiętaj, że przy ocenie opisowej, zawsze lepiej nie doszacować kompetencji niż je przeszacować.

Tagi: