37% pracowników stale szuka nowych ofert pracy

walking grasshopperWedług międzynarodowych badań przeprowadzonych przez ManpowerGroup Solutions wśród pracowników na całym świecie, aż 37% pracowników stale szuka nowych ofert pracy – niezależnie od tego, czy jest zadowolonych ze swojej obecnej pracy, czy nie. Co ciekawe, aż 18% twierdzi, że aplikowało na 3-9 różnych stanowisk w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Kandydat rotujący okazuje się dziś standardem. Prace zmieniamy coraz częściej i – okazuje się – że często również dla samego faktu zmiany pracy. Bez jakiejś bardziej konkretnej przyczyny. Dla pracodawców to ogromne obciążenie. Koszty rekrutacji, wdrożenia i przyuczenia nowego pracownika niekiedy – jeśli pracuje krótko – przez kilka miesięcy, do roku – przewyższają nawet jego wynagrodzenie.

Najbardziej rotują tzw. millenialsi – osoby już posiadające jakieś doświadczenie zawodowe (niekiedy nawet kilkuletnie), ale już na tyle nowocześni, by nie chcieć się „zastać” w strukturach. Z badania wynika, że aż 7% z nich stale szuka nowych okazji. Pośród tych, którzy mają 18-24 lata – zaledwie 30%.

Jeśli trend się utrzyma, pracodawcy zaczną częściej zwracać się do osób starszych, zatrudniając ich na stanowiskach specjalistycznych oraz bardzo młodych, których wprawdzie trzeba przyuczyć, ale są szanse że choć z rok – dwa będą pracować.

Z badań ManpowerGroup Solutions wyłania się dość ciekawy obraz współczesnego skoczka:

Sama częsta zmiana pracy nie jest niczym złym, dopóki nie osiągniemy takiej liczby stanowisk w CV, że będzie się nas bał zatrudnić na umowę o pracę jakikolwiek pracodawca – wtedy zostanie nam już tylko praca freelancera.

Źródło: shrm.org

Tagi: