Podsłuch prywatnych rozmów telefonicznych pracowników?

rp_lupa13.jpgOdetchnijcie z ulgą – jeszcze nie w Polsce. Jak na razie w Rosji powstać ma technologia, która pozwoli szefowi podsłuchać prywatne rozmowy telefoniczne pracowników – oczywiście jedynie te, które prowadzone są na terenie biura i w czasie pracy.

Technologia, nad którą pracuje firma InfoWatch, nie będzie wdrażana wszędzie (choć łatwo sobie wyobrazić, że wielu szefów chciałoby mieć w biurze taki systemik, by móc lepiej kontrolować swoich pracowników i wiedzieć, co mówią). Przeznaczona ma być jedynie do miejsc o wysokim stopniu poufności danych – agencji rządowych, służb specjalnych, banków – czyli miejsc, gdzie poufność informacji ma kluczowe znaczenie. Ma to być przełom w korporacyjnym bezpieczeństwie danych i pozwolić na zwalczanie szpiegostwa przemysłowego.

System ma analizować rozmowę pod kątem słów kluczowych, a ochrona uzyskiwać dostęp do podsłuchu wtedy, kiedy system wykryje, że dane mogą być narażone. W Rosji, tego typu rozwiązanie podobno prawnie jest możliwe. W innych krajach prawo nie pozwala na tego typu praktyki, zatem konieczne byłyby zmiany, które pozwoliłyby firmom oficjalnie na stosowanie tego typu nadzoru. Tak czy siak, strach pomyśleć, że nasz szef będzie się przysłuchiwał liście zakupów, jaką dyktujemy mężowi czy słuchał kłótni z dzieckiem.

Tagi: