Budzik, który o Ciebie zadba

AurabudzikKiedy kupujemy budzik, przede wszystkim zależy nam na tym, by był skuteczny, czyli był w stanie nas obudzić. W efekcie decydujemy się na różnego rodzaju uciekające, fruwające czy wrzeszczące sprzęty, które sprawiają, że podrywamy się z łóżka niczym uderzeni piorunem i przez kilka pierwszych minut nie wiemy, co się dzieje, ani gdzie jesteśmy. Czy to naprawdę taki udany początek dnia? Niekoniecznie. Dlatego właśnie powstał budzik Aura – gadżet, który zadba o Twój sen i łagodne wstawianie.

Aura to budzik, który jest naszpikowany technologią, włączywszy w to wiedzę o fazach i przebiegu zdrowego snu. Najpierw wieczorem ukoi Cię do snu, emitując światło LED zbliżone do naturalnego zachodu słońca. Kiedy zaśniesz (a budzik wie, że zasnąłeś, bo mierzy Twoje tętno), łagodnie się wyłączy. Rano zacznie powoli budzić Cię naturalnym światłem dnia, oczywiście emitowanym z diod LED). Robi to dopiero wtedy, kiedy będziesz w odpowiedniej fazie snu (co rozpoznaje po pracy serca). Budzik dodatkowo monitoruje fazy snu i czynność serca i wysyła dane do chmury poprzez Wi-Fi (dane można potem obrabiać).

Co ciekawe, twórcy budzika uważają, że poza światłem skierowanym na naszą twarz, żadne inne budzenie nie jest konieczne. Światło po prostu staje się coraz bardziej intensywne i dzięki temu nas budzi. Cóż, być może działa to na przyzwyczajonych do spania w ciemności południowców. W Polsce i innych krajach Europy Wschodniej często śpimy bez zaciągniętych rolet czy zasłon i jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że słońce świeci, a my jesteśmy na nie odporni.

Tagi: