Awans bez podwyżki – przyjąć czy nie?

rp_awans.jpgSzef proponuje Ci objęcie nowego, wyższego stanowiska, ale nie idzie za tym żaden wzrost wynagrodzenia? Przyjąć taką ofertę? A może odrzucić? Kiedy warto, a kiedy nie warto?

Wyższe stanowisko bez wzrostu wynagrodzenia to częsta metoda na to, by zaspokoić ambicje pracownika, a jednocześnie nie wydać więcej. Wielu szefów uważa, że w ten sposób będą mogli upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – dać pracownikowi powód do zadowolenia, zwiększyć jego motywację, a jednocześnie nie wydać ani grosza. Niestety, minusem przyjęcia takiej oferty jest to, że relatywnie obniżamy swoje wynagrodzenie. Przecież przy jeszcze kolejnym awansie nie dorównamy naszym kolegom – jedynie dostaniemy to, co powinniśmy dostać teraz. Kiedy zatem warto awans przyjąć a kiedy jednak odmówić? Co przemyśleć?

Zwiększenie zakresu obowiązków – może (choć nie musi ) wiązać się z awansem. Bywa, że awans to jedynie zmiana nazwy stanowiska („senior) ale bez zmiany obowiązków. Jeśli nie masz ich więcej, to faktycznie, brak podwyżki można przełknąć, ale jeśli masz pracować ciężej i więcej, to dlaczego masz robić to za takie same pieniądze?

Zarządzanie zespołem – to odpowiedzialne zadanie i zdecydowanie nowe obowiązki. Warto zostać za to wynagrodzonym. Z drugiej jednak strony, możliwość zarządzania zespołem otwiera drzwi na przyszłość. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest przyjęcie takiej propozycji z założeniem, że za 6 miesięcy szukasz nowej pracy – już z doświadczeniem jako kierownik.

Inne udogodnienia – no dobrze, skoro szef nie może dać Ci podwyżki, to może jest w stanie zaproponować inne udogodnienia? Więcej urlopu? Pracę częściowo z domu, dodatek do karty na siłownię? Spróbuj ponegocjować – brak podwyżki nie zawsze oznacza brak czegokolwiek.

Kiedy nie warto przyjmować takiego awansu? Wtedy, kiedy nie idą za nim żadne zmiany – nie tyko finansowe, ale również bez nowych wyzwań, nowego zakresu zadań, szkoleń. W takiej sytuacji awans często jest „mydleniem oczu” i próbą zatrzymania Twoich starań o podwyżkę. Innym rozwiązaniem jest przyjęcie awansu, ale po kilku miesiącach plan przejścia do innej firmy, w której będziesz nieco bardziej szanowany.