Zbyt chory, by pracować, wystarczająco zdrowy, by grać w kosza

basketball-784097_640Kontrowersyjny wyrok wydał sąd rejonowy w Puławach w sprawie zwolnionego dyscyplinarnie pracownika, który na zwolnieniu lekarskim grał w koszykówkę.

Wydawałoby się, że jeśli jesteś na L4 i czasowo niezdolny do pracy, to do wielu czynności również jesteś niezdolny. Zwłaszcza, jeśli dotyczy to wysiłku fizycznego i ryzyka urazów. Okazuje się jednak, że problemy neurologiczne (bóle karku, drętwienie palców) to za duży problem, by pracować, ale za to mecze koszykówki mogą pomóc.

Historia pracownika jest dość ciekawa. W związku z wypadkiem drogowym pojawiły się u niego objawy neurologiczne – ból szyi, drętwienie kończyn. Pracownik został skierowany do neurologa i jednocześnie otrzymał zwolnienie chorobowe. W tym czasie wziął udział w meczach koszykówki, którą uprawia od wielu lat. Pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę w oparciu o ciężkie naruszenie przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na wykorzystywaniu przez powoda zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Po przeanalizowaniu danych sąd uznał jednak, że zwolnienie było niewłaściwe, bowiem uprawianie sportu w tym przypadku można uznać za rehabilitację i działanie na rzecz powrotu do pełnej sprawności. Innymi słowy, „zdaniem sądu fakt uprawiania przez powoda sportu w okresie, gdy on przebywał na zwolnieniu lekarskim, w absolutnie żaden negatywny sposób nie wpłynął na proces zdrowienia powoda” (Wyrok sądu Rejonowego w Puławach IV Wydział Pracy Sygn. akt IV P 96/15).

Dla nas – pracowników – ważne jest to, że nie zawsze rzeczy oczywiste są prawdziwe. Na zdrowy rozum, uprawianie koszykówki – sportu dość kontuzjogennego – podczas problemów z karkiem i na zwolnieniu to dość ryzykowne działanie. Okazuje się jednak, że niekiedy można. Dlatego zawsze, idąc do lekarza na kontrolę, warto dowiedzieć się, jakie czynności są dozwolone, a jakie niekoniecznie. Dzięki temu unikniemy problemów związanych z niewłaściwą oceną naszego zachowania przez pracodawcę.

Tagi: