6 fraz – wymówek, których lepiej nie używać na rozmowie o pracę

rp_odrzucenie-na-rozmowie31-460x3071.jpgNie chcesz czegoś powiedzieć ale i tak mówisz. Tak bywa, kiedy zamiast skupiać się na tym, co masz powiedzieć, próbujesz wyjść z niezręcznej sytuacji i nie powiedzieć nic. Efekt? Kilka zdań rzuconych niby jako wytłumaczenie i tak daje rekruterowi informację. Jakich fraz zatem – pod żadnym pozorem – nie używać?

Mówiąc szczerze

„Prawdę mówiąc”, „Nie chcąc skłamać” i „Będąc zupełnie szczerym” – jeśli powtórzysz to zdanie trzy razy, to rekruter ma jasność  – najprawdopodobniej kłamiesz.

Nie chcę źle mówić o byłym szefie

Jeśli to powiedziałeś, to właśnie powiedziałeś o nim źle. Nieważne, że nie ma konkretów – już wiadomo, że coś było nie tak

Nie chcę być roszczeniowy

Ocho! Będziemy mieć jakieś wymagania. I to pewnie nie małe, skoro kandydat już się asekuruje!

Muszę porozmawiać z żoną

Albo kandydat jest pod kapciem, albo zamierza nam uciec. – myśli rekruter.

Chcę zmienić pracę, bo zależy mi na rozwoju

Ta fraza wytrych na nikogo już nie działa. Albo powiedz konkretnie jakie masz plany zawodowe, albo bądź szczery i powiedz, że chodzi o pieniądze.

Za pięć lat chciałbym nadal pracować w Państwa firmie na wyższym stanowisku

Hmmm. Albo nie wie co powiedzieć albo próbuje się nam przypodobać.

Tagi: