Rekrutacja metodą „na tajemniczego klienta”

rp_sklep-z-bielizna.jpgPracujesz w usługach lub sprzedaży? Traktuj każdego klienta najlepiej jak umiesz – następny może być head hunterem!

Znalezienie dobrego pracownika nie jest takie proste – mimo tego, że chętnych do pracy jest sporo. Dużym problemem stają się osoby zajmujące się sprzedażą oraz obsługa klienta. Z tego powodu, coraz częściej head hunterzy wkraczają w rolę tajemniczych klientów, testując potencjalnych kandydatów do pracy „w terenie”.

Idea pracy jako tajemniczy klient polega na tym, że na zlecenie odwiedza się daną placówkę, dokonuje zaplanowanej transakcji i notuje w jaki sposób ta transakcja przebiegła. Firmy robią to, by sprawdzić poziom jakości obsługi w swoich placówkach. Z metody tej, zaczęli korzystać head hunterzy, wychodząc z założenia, że jeśli ktoś dobrze obsłużył klienta w sklepie A, to równie dobrze poradzi sobie w sklepie B. Odwiedzają zatem sklepy, firmy i galerie handlowe, w poszukiwaniu idealnych pracowników, których będą mogli polecić swoim poszukującym dobrych pracowników klientom.

W efekcie, nigdy nie wiesz, czy klient którego właśnie nie obsługujesz, nie jest takim „tajemniczym klientem”. Szczególnie uważaj na osoby, które starają się być „problemowe”. Wybrzydzają, kapryszą, robią problemy, bądź przynoszą towar do zwrotu (jakby nie patrzyć, budżet head huntera nie jest nieograniczony i nie może on kupować w każdym sklepie, w którym szuka pracowników).