10 odpowiedzi, w które nie wierzą rekruterzy

rp_rozmowa4.jpgW czasie rozmowy kwalifikacyjnej kandydaci chcą się zaprezentować w jak najlepszym świetle. Nie zawsze zatem mówią prawdę. Osoby prowadzące rekrutacje i mające w tym względzie doświadczenie, wiedzą jednak, że niektóre odpowiedzi kandydatów to po prostu zasłona dyma – sposób na uniknięcie szczerej odpowiedzi. Jakie odpowiedzi sprawiają, że rekruter staje się bardziej czujny, bo wie, że kandydat nieco rozmija się z prawdą? Jakich odpowiedzi lepiej nie udzielać bo od razu widać, że nieco „ściemniamy”?

1.Zwolniłem się, bo potrzebowałem nowych możliwości rozwoju

Ta odpowiedź ma sens tylko wtedy, kiedy dotyczy poprzedniego miejsca zatrudnienia, z którego płynnie przeszedłeś do kolejnej pracy. Jeśli jednak twierdzisz, że się zwolniłeś bo brakowało ci opcji rozwoju i od tego czasu pozostajesz bez pracy, to rekruter ma dwie opcje – uznać, że kłamiesz i tak naprawdę powodem zwolnienia się było zupełnie coś innego lub zacząć podejrzewać, że nie jesteś zbyt rozsądną osobą, której na pracy (jako takiej) zależy. Zwalnianie się z pracy kiedy nie ma się innej opcji na zarobkowanie, jest mało sensowne – nawet jeśli w obecnej pracy ci źle. Po pierwsze dlatego, że tracisz pieniądze, po drugie dlatego, że znalezienie pracy przez osobę bezrobotną jest nieco trudniejsze niż jej znalezienie, kiedy masz pracę. Jedynym sensowny powodem zwolnienia się mimo braku alternatywy jest niewypłacalność pracodawcy.

2.Od nowej pracy oczekuję rozwoju i przyjemnej atmosfery

Jeśli pracownik nie wie co odpowiedzieć na pytanie dotyczące oczekiwań wobec nowej pracy lub chodzi mu głownie o podwyżkę, ale wstydzi się mówić o pieniądzach, to zasłania się przyjemną atmosferą w pracy i możliwościami rozwoju. Rozsądny rekrter dopyta takiego kandydata o to, czym dla niego jest rozwój (lub atmosfera) i jeśli z tego pytania nie wybrniesz zadowalająco (czyli nie przekonasz rekrutera do tego, że faktycznie chcesz się uczyć nowych rzeczy i zdobywać kompetencje), to rekruter będzie i tak przekonany, że chodzi o kasę. Jeśli rzeczywiście o to chodzi, to po prostu o tym od razu powiedz.

3.Interesuje się tą branżą / tą tematyką

Dlaczego chce Pan pracować w tym obszarze?
Bo się tym interesuje
A jak Pan te zainteresowania rozwija? Co Pan ostatnio przeczytał w tym temacie? W jakim kursie uczestniczył?
Eeeeee, yyyyyy, no czytam w internecie, ale nie pamiętam żadnej nazwy strony www
Jeśli tak wygląda twój dialog z pracodawcą, to bądź pewien, że w to, że rzeczywiście dana tematyka pozostaje w kręgu Twoich zainteresowań raczej nie uwierzy.

4.W poprzedniej pracy wszystko jest dobrze, po prostu chcę coś zmienić

A czym jest to „coś”? Najczęściej wynagrodzeniem lub szefem, ale tego kandydat nie mówi wprost. A im bardziej unika tematu, tym bardziej rekruter jest przekonany, że kandydat ma z szefem na pieńku. „coś” zmienić nie jest dobrą motywacją. Spróbuj zdecydować się na bardziej konkretny powód.

5. Nie miewam konfliktów w pracy. Dogaduję się ze wszystkimi

Albo zatem kłamiesz, albo nie jesteś w stanie właściwie ocenić swojej popularności. Ewentualnie masz kłopot ze zbyt narcystycznym postrzeganiem własnej osoby. Nie da się w pracy uniknąć konfliktów – zawsze jakiś się zdarzy. Nigdy też nie jesteśmy lubiani przez wszystkich.
Marzę o tym, by pracować w firmie o takim zasięgu jak Wasza (liderem na ryku / tak znanej firmie itd.)
To zdanie można powiedzieć tylko wtedy, kiedy firma rzeczywiście jest znana/ jest liderem / ma ogromny zasięg. Większość firm nie jest jednak liderem (który jest tylko jeden w danej kategorii), a kandydat, który mówi takie rzeczy jest podejrzewany o brak rozeznania w lokalnym rynku.

6.Moja największa wada? Perfekcjonizm / Pracoholizm

Te wady są najczęściej podawane przez kandydatów. Przede wszystkim dlatego, że są uznawane za pozytywne. Pomijając fakt tego, że bycie pracoholikiem to rzeczywiście wada (i nie ma w nij grama zalety), to każdy rekruter bez zastanowienia wie, że chcesz uniknąć szczerej odpowiedzi na to pytanie.

7.Na razie przerwałem studia, ale zamierzam je kontynuować

Jeśli przerwa w studiowaniu wynosi dłużej niż rok, to wiele wody może upłynąć, zanim zdecydujesz się na ich kontynuację. I o ile nie są związane z kierunkiem pracy o jaki się starasz, lepiej sobie odpuść opowiadanie o ambitnych, ale mało efektywnych w realizacji planach.

8. Nie, nie przypominam sobie żadnej porażki w poprzedniej pracy

Tak? Zatem jesteś albo bardzo mało doświadczony, albo zbyt pewny siebie. Porażki nie są niczym złym – w zasadzie bez nich trudno mówić o rozwoju i nauce. Zatem skoro ich nie doświadczasz, to nieco tak, jak byś się nie rozwijał. Sytuacja, w której w pracy idzie nam jak po maśle i bez błędów może również oznaczać, że pracowaliśmy na zbyt niskim stanowisku oraz wzbudzać obawę, że kiedy zaczniemy pracę i coś nam nie wyjdzie, nie będziemy potrafili poradzić sobie z tą sytuacją.

9. Pieniądze są ważne, ale ważniejsze jest….

Pieniądze są ważne. Kropka. Inne rzeczy też są ważne. Jeśli stawiasz rozwój, karierę czy cokolwiek innego na wyższym miejscu niż wynagrodzenie (i nie zarabiasz przynajmniej dwukrotności średniej krajowej), to pracodawca albo uzna, że może ci zapłacić mniej, albo że kłamiesz.

10. Znam angielski bardzo dobrze

Eeeee, my hobbies? I like swimming… and books. I read books.
Pamiętaj, że na rozmowie kwalifikacyjnej zawsze może paść pytanie o znajomość języka obcego. I jeśli będziesz utrzymywać, że znasz go biegle, pod czas gdy ledwo dukasz zdania, to prawda wychodzi na jaw szybko. A rekruterzy w stwierdzenia typu „biegle mówię po angielsku dawno już przestali wierzyć”.

Tagi: