Efekt Zeigarnik nie działa w pracy etatowej

Business trainingPamiętacie artykuł o efekcie Zeigarnik? Czyli naszej tendencji do tego, by lepiej pamiętać zadania, które nie zostały dokończone? Efekt ten można wykorzystać do tego, by lepiej radzić sobie z zadaniami do wykonania, motywować się do pracy i być bardziej produktywnym. Niestety badania mówią, że efekt ten nie bardzo sprawdza się u etatowców!

W ramach badań nad procesami pamięciowymi i ich związkiem z rodzajem zadań czy tematów jakie zapamiętujemy lepiej, Zeigarnik przeprowadziła eksperyment. W jego ramach części badanym płacono za udział w badaniu a części nie. Następnie obu grupom przerywano zadania w trakcie i sprawdzano ile uczestnicy zapamiętali oraz jaką mieli motywację do dokończenia zadania po badaniu. Okazało się, że osoby, które miały dostać wynagrodzenie za udział w badaniu, po zakończeniu badania znacznie gorzej odpamiętywały sobie zadanie i miały mniejszą motywację do jego dokończenia już po zakończeniu badania. Kolejne badania potwierdziły to, że jeśli otrzymamy wynagrodzenie za pracę niezależnie od tego czy została wykonana do końca czy nie, to efekt Zeigarnik (czyli niepokój związany z tym, że zadanie nam „wisi” i chęć jego dokończenia) jest mniejsza.

Ten efekt jest kolejnym argumentem mówiącym o tym, że praca w systemie „8 godzin na etacie” nie jest dobrym rozwiązaniem pod kątem produktywności. Kiedy wybije 17.00 i możemy już iść do domu, dla większości osób nie będzie problemem to, że zostawiły rozpoczęte zadanie. Z ich perspektywy, zadanie zostało wykonane – bo dla etatowców zadaniem nie jest to, co mają zrobić w pracy, lecz „wysiedzenie” 8 godzin w biurze. Skoro 8 godzin minęło, to zadanie zostało wykonane.

Jeśli pracujesz na etacie, warto o tym pamiętać – bo być może to właśnie ten efekt powoduje, że jesteś mniej skuteczny w pracy od kolegi, który zadania traktuje jako osobiste wyzwanie. Jeśli zaś jesteś menedżerem to może warto rozważyć wprowadzenie bardziej elastycznego czasu pracy i rozliczania pracowników nie za czas jaki spędzą w pracy ale za to, co w zasadzie uda im się zrobić.