Dwie umowy o pracę jednocześnie z tym samym szefem?

Choć kodeks pracy nie przewiduje takiej sytuacji, wyrok sądu najwyższego wskazuje na to, że jeden pracownik może zawrzeć w ramach tej samej firmy (czyli z tym samym szefem), dwie umowy o pracę.

W takiej sytuacji, pracownik z każdej z nich rozlicza się osobno – czyli jeśli na jednym stanowisku jest zatrudniony na pełny etat a na drugim stanowisku (w tej samej firmie) na ¼ etatu, to mimo iż pracuje po 12 godzin dziennie (w pięciodniowym trybie pracy), nie otrzymuje dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny (de facto ich nie ma – pracuje tyle ile powinien na każdej umowie z osobna).

Pracodawca nie może jednak zawrzeć dwóch umów o pracę z każdym – aby było to możliwe, pracownik musi mieć na obu stanowiskach osobne obowiązki. Przykładowo, nie można zawrzeć z pracownikiem umowy o pracę na stanowisku sprzedawcy i dodatkowo umowy na 1/8 etatu na stanowisku merchandisera, jeśli obowiązki te wchodzą w zakres pracy sprzedawcy. Można natomiast zatrudnić pracownika na pełny etat jako sprzedawcę, a dodatkowo na umowę o prace zatrudnić go w niepełnym wymiarze godzin jako np. specjalistę social media.

Jeśli pracownik ma dwie umowy z jednym pracodawcą, nabiera prawa do urlopu z każdej umowy o pracę z osobna. W przypadku zwolnienia, należą mu się dwa świadectwa pracy. Musi również odbyć badania zdrowotne przed przystąpieniem do pracy, na każdym stanowisku z osobna.