Jak wygrać pracę marzeń?


W marcu pisałam Wam o nietypowej ofercie pracy, jaka pojawiła się w Chinach – chodzi o promotora miasta Hangzhou, które szukało współczesnego Marco Polo. Rekrutacja została zakończona. Pracę wygrał 26 letni Szwajcar – Liam Bates. Pokonując 26.000 kandydatów. To się dopiero nazywa konkurencja! Czym przekonał do siebie pracodawców?

Aby wygrać pracę, trzeba było najpierw nagrać filmik, który pokaże kim jest kandydat. Liam w swoim filmiku opowiedział o pasji do kung-fu, którą zaraził się już jako 13 latek (i 4 lata później po raz pierwszy odwiedził Chiny), a także pokazał sporą sprawność fizyczną i odporność, udowadniając że jest osobą aktywną (filmik możecie obejrzeć powyżej). To jednak nie wystarczyło. Musiał jeszcze przejść gęste sito pytań związanych z miastem Hangzhou i udowodnić, że naprawdę zależy mu na tej posadzie. Udało się – teraz przez rok będzie promował ukochane Chiny i zarobi 40.000 Euro.

26.000 kontrkandydatów to dużo – ale jak widać upór się opłaca. Nie rezygnujcie zatem z pracy marzeń,choćby konkurencja była nie wiadomo jak wielka.