Ukryte nadgodziny w obowiązkowej przerwie na lunch

Czy pracujesz dodatkowo bez wynagrodzenia przez to, że w Twojej firmie obowiązuje przerwa na lunch nie wliczana do czasu pracy?

Wiele firm – zwłaszcza międzynarodowych korporacji – decyduje się na wprowadzenie w regulamin pracy zapisu o obowiązkowej przerwie na lunch nie wliczanej do czasu pracy. Według Kodeksu Pracy, taka przerwa może trwać maksymalnie godzinę i nie jest przez pracodawcę płatna. Niektóre firmy pozwalają pracownikom zadecydować czy przerwę chcą realizować (jeśli nie, pracownik może wyjść wcześniej do domu). W wielu jednak, przerwa jest nienegocjowalna – co nie znaczy, że pracownik musi na nią wyjść. Może w tym czasie pracować, ale i tak opuścić biura wcześniej nie może. Czy za takie nadgodziny należy się wynagrodzenie?

Popatrzmy – jeśli mamy 30 minutową przerwę niepłatną w ciągu dnia, to w skali roku, dodatkowo obejmuje to ponad 14 dni roboczych (46 tygodni pracy – odliczając czasu urlopowy, x pięc dni pracy x 30 minut, daje nam w sumie 115godzin) – to całkiem sporo. Jeśli pracownik na przerwę nie wychodzi, tylko w tym czasie pracuje, to pracodawca zyskuje całkiem sporo dodatkowego czasu pracy. Czy pracownik taki może poprosić o wypłatę nadgodzin? Niestety w większości przypadków nie – pracodawca musi zlecić pracownikowi pracę w nadgodzinach, by ten mógł ubiegać się wynagrodzenie za ten czas. Innymi słowy, pracownik nie może samodzielnie zadecydować, że zostaje po godzinach, jeśli pracodawca nie zlecił mu dodatkowej pracy. Chroni to pracodawcę przed nadużyciami związanymi z chęcią”dorobienia” na nadgodzinach. Jeśli zatem masz obowiązkową niepłatną przerwę i chcesz przeznaczyć ją na pracę za wynagrodzeniem za nadgodziny, to należy poinformować o tym pracodawcę i jeśli ten nie wyrazi sprzeciwu, to dopiero wtedy można się o dodatkowe wynagrodzenie ubiegać.

A czy można zatem zrezygnować z przerwy? Niestety, jeśli przerwa jest zapisana w regulaminie pracy jako obowiązkowa, nie ma takiej możliwości – trzeba ewentualnie indywidualnie ustalić to z pracodawcą.

Tagi: