Programiści mają dość rekruterów?

Podczas gdy wiele osób chciałoby, by zapukał do ich skrzynek mailowych rekruter mówiąc „mam ofertę specjalnie dla Pana”, programiści nie mogą odpędzić się od „spamu” w postaci ofert pracy, który dostają głównie przez serwisy społecznościowe typu Goldenline czy LinkedIn.

Z badań przeprowadzonych przez Glasdoor wynika, że coraz częściej programiści decydują się na zablokowanie skrzynek mailowych lub całkowite usunięcie swoich profili z profesjonalnych serwisów społecznościowych, bo są dosłownie bombardowani ofertami pracy. Rekordziście potrafią dostać ich po kilka dziennie. W Polsce sytuacja nie wygląda aż tak dramatycznie, ale osoby kodujące w poszukiwanych językach programowania twierdzą, że również dostają po kilka ofert tygodniowo. Niestety, większość z nich nie jest dobrze przygotowana, by zachęcić programistów do kontaktu. Po pierwsze rekruterzy wysyłają maile masowo – co widać po ich konstrukcji, po drugie często nie przywiązują wagi do tego jakie „znaczki” programista ma w CV (a między Java a Java Script jest duża różnica :). Poza tym, w naszych rodzimych ofertach pracy nie podaje się wynagrodzenia – zatem często nawet nie wiadomo, czy warto się starać i odpisywać.

Cóż – mówią od przybytku głowa nie boli, a programistów jednak boli. Takiego bólu Wam życzymy – lepiej cierpieć na nadmiar ofert pracy niż ich brak, prawda?