Wściekłość w biurze – jak często ją odczuwasz?

Średnia dla ogółu pracowników to 2 razy dziennie. Tyle razy – statystycznie – chcemy rozwalić komputer, zamordować współpracownika lub przynajmniej zniszczyć zszywacz.

Najczęściej wściekli bywamy w poniedziałki. Nic dziwnego – ktoś nam kazał zakończyć weekend, kiedy nawet jeszcze nie zdążyliśmy zacząć odpoczywać po całym poprzednim tygodniu i spędzeniu soboty na zakupach i sprzątaniu a niedzieli na nudnym obiedzie u teściów. Ledwo się zaczął w teorii odpoczynek, a tu trzeba wracać do pracy. I powtarzać schemat przez kolejne 1560 razy (ilość poniedziałków do emerytury dla 37 latka – przerażające prawda?).

A co najmocniej doprowadza nas do biurowej wściekłości?

A co robimy kiedy się już zdenerwujemy? 64% pracowników stara się zignorować rzecz, która ich irytuje, 13% decyduje się na konfrontacje (np. rozmowę z kolegą). Co dziesiąty pracownik wdaje się w kłótnię w biurze na wskutek irytacji i braku umiejętności załatwienia sprawy kulturalnie i w spokoju.

A czy wam zdarzyło się kiedyś wrzeszczeć na siebie w biurze?