Czy Rumunia i Bułgaria zaatakują?

Czyli konkurencja na emigracji

Podczas gdy w Polsce zyskujemy dostęp do niektórych zawodów, mieszkańcy Bułgarii i Rumunii zyskują dostęp do wolnego rynku pracy w Europie. Kraje takie jak Wielka Brytania, Niemcy czy Austria otwierają się dziś na pracowników z tych krajów – kończy się bowiem okres restrykcji względem nowych państw członkowskich.

Co to oznacza dla nas? Otóż wyższą konkurencję. Loty z Rumunii do Wielkiej Brytanii są tanie, a pensje w tym kraju niższe niż u nas. Efektem może zatem być podobne zalanie rynku pracy bogatszych krajów jak miało to miejsce kilka lat temu, kiedy to my uzyskaliśmy dostęp do zagranicznych rynków pracy. Zarówno Bułgarzy jak i Rumunii będą prawdopodobnie skłonni pracować za mniejsze niż my pieniądze.

Jak wynika z badań, pracą za granicą jest zatrudnionych 6,7% Bułgarów. Z badań przeprowadzonych w Rumunii wynika, że pracować za granicą chciałoby 75% mieszkańców kraju. Na pewno nie wszyscy pomysł ten zrealizują, ale konkurencja na pewno nam wzrośnie. Mieszkańcy Rumunii zainteresowani są głównie wyjazdem do Niemiec oraz Wielkiej Brytanii.