Czujesz nieprzyjemne zapachy w biurze – może to stres?

Czy wiesz, że pot, który wydziela się z nas na skutek stresu ma znacznie bardziej nieprzyjemny zapach niż pot, który wydziela się np. ze względu na wysiłek fizyczny? To nie wszystko – naukowcy dowodzą,że kiedy jesteśmy zestresowani, wszystko dookoła zaczyna nam bardziej nieprzyjemnie pachnieć niż kiedy jesteśmy spokojni.

Odkryto to za pomocą badań rezonansem magnetycznym. Okazuje się, że nasz mózg będąc pod wpływem stresu zaczyna interpretować całe nasze otoczenie jako bardziej wrogie. Dlatego też zapachy, które normalnie, jeśli nie jesteśmy pod wpływem stresu, pozostają dla nas neutralne, przy zwiększonym napięciu i niepokoju zaczynają nam brzydko pachnieć.

Zaczyna to działać jak perpetuum mobile – jesteśmy zestresowani, zatem np. nasze biuro pachnie dla nas nieprzyjemnie. To zaś wzmaga nasz niepokój i powoduje, że nasz stres zamiast opadać, zaczyna się zwiększać. To,co pachniało nieprzyjemnie, wydaje się jeszcze bardziej drażniące, więc wzrasta nam poziom stresu.

Jaki z badań wniosek? Być może warto częściej przyglądać się temu czy i na jakim poziomie odczuwamy w naszej pracy stres i próbować go redukować. Pamiętajcie o tym, że do stresu chronicznego się przyzwyczajamy. Nie znaczy to,że jest on mniej szkodliwy – po prostu przestajemy go zauważać.