Zagłuszanie monologów kolegi – japoński wynalazek


Japończycy przodują w wymyślaniu różnych, nietypowych gadżetów. Jednym z nich jest Speech Jammer – zagłuszacz niepożądanych rozmów.

Na pewno to znacie – macie do wykonania ważny projekt, niemalże na już, a wasza koleżanka z biurka obok prowadzi kilkunastominutową rozmowę przez telefon z przyjaciółką na temat tego, jakiego rodzaju kotlety przygotuje mężowi na obiad. Irytacja sięga zenitu, prawda? Mając japoński wynalazek, w kilka chwil moglibyśmy doprowadzić do tego, że rozmowa koleżanki dobiegłaby końca (i to bez rękoczynów i topienia jej telefonu w toalecie).

Speech Jammer to urządzenie, które odbija fale dźwiękowe nadawcy komunikatu z powrotem do niego, z milisekundowymi opóźnieniami. W efekcie osoba, która mówi, słyszy swój własny głos niczym echo z delikatnym opóźnieniem (tak czasem mamy przy rozmowach telefonicznych). Wrażenie jest na tyle nieprzyjemne i niepokojące, że osoba która mówi, chce jak najszybciej zakończyć konwersację i przestać słuchać dziwnego pogłosu.

Urządzenie wystarczy wycelować w mówiącego (niczym pistolet) i dla osób postronnych tego pogłosu nie słychać – słyszy go tylko osoba mówiąca. Jak to działa macie wyjaśnione na filmiku powyżej. Jakby nie dość duże rozmiary urządzenia, mogłoby to być rzeczywiście skuteczne narzędzie do walki z biurowymi gadułami. A pomyślcie sobie, co stałoby się, gdyby wycelować je w szefa na zebraniu!