Jak kelnerzy cieszą się z dużego napiwku

Nie tak dawno pisałam o eksperymencie jednego z właścicieli restauracji, który zakazując wręczania napiwków swoim pracownikom podniósł jakość obsługi. Oczywiście, pensje pracowników pozbawionych dodatkowego wynagrodzenia na pewno są nieco wyższe niż ich kolegów z branży. Standardowo bowiem właściciele restauracji czy pubów przekonani o tym, że obsługa dostaje napiwki proponują stawki niższe niż na innych stanowiskach pracy.

Jak bardzo można ucieszyć się z solidnego napiwku? Takie pytanie postawiło sobie dwóch kolegów prowadzących kanał na Youtube. Wybrali trzy lokale, w których kelnerów za obsługę nagrodzili napiwkiem w wysokości 200$ (przy rachunku opiewającym na 30$). Jak wyglądała reakcja obdarowanych? Zobaczcie sami:

Pamiętajcie, że nawet niewielki napiwek robi różnicę – ziarnko do ziarnka… A za dobrą obsługę można podziękować złotówką czy dwoma. A jeśli chcecie wprawić kelnera w osłupienie i macie na zbyciu 100 zł, zostawcie ekstra duży napiwek!