Urlop z technologicznym detoksem?

Czy kiedy wybieracie się na urlop, to sprawdzacie służbowe maile i odbieracie telefon od szefa? Większość z nas niestety jest niemalże przykutych do laptopa i komórki i nie potrafimy zrezygnować z nich nawet na urlopie – dlatego pojawia się powoli moda na urlop z dala od technologii. Taki „technologiczny detoks”.

Jak donosi Dziennik Polski, urlop bez dostępu do internetu i z wyłączonym smartfonem to coraz bardziej popularny na zachodzie trend. Do Polski dopiero wchodzi, ale można spodziewać się wzrostu ilości ofert wakacji bez możliwości kontaktu z internetowym światem. Taki urlop ma zapewniać prawdziwy wypoczynek – w końcu jeśli zdecydujemy się na tego rodzaju wakacje, to nasz szef nie będzie miał żadnych możliwości molestowania nas mailami czy telefonami.

Oferta przeznaczona jest w szczególności dla najbardziej zestresowanych i „żyjących w Sieci” pracowników. Tylko czy stres związany z tym, że nie jesteśmy w stanie połączyć się ze światem nie będzie zbyt duży? I nie pozwoli w efekcie na wypoczynek?

Jak się wam wydaje – zdecydowalibyście się na wyjazd w odcięciu od technologii czy jednak wolicie mieć wybór w tym czy chcecie być online czy nie?