Brak doświadczenia lepszy niż dłuższe bezrobocie

Osoby długotrwale bezrobotne (czyli będące bez pracy przynajmniej rok) stanowią około połowy wszystkich bezrobotnych w Polsce. Osoby te są zniechęcone do szukania pracy brakiem efektów podejmowanych działań oraz mało wierzą w możliwość jej znalezienia. W efekcie gorzej wypadają na rozmowach rekrutacyjnych. Niestety osoby takie są też znacznie mniej chętnie rozważane, jako potencjalni pracownicy przez szefów firm.

Osoby długotrwale bezrobotne obciążone są czymś na kształt stygmatu, który powoduje, że pracodawcy niechętnie rozważają ich zatrudnienie. Udowodnił to Rand Ghayad, który przeprowadził w tej materii eksperyment (w USA, ale wydaje się, że wyniki da się przenieść również na nasz grunt). Otóż Ghayad wysłał ponad 4800 fikcyjnych CV na 600 otwartych miejsc pracy. Wszystkie CV pochodziły od mężczyzn o identycznym poziomie wykształcenia oraz miały nazwiska wolne od rasistowskich skojarzeń. Różniły się jednak okresami w jakim kandydaci pozostawali bezrobotni oraz tym w jaki sposób rozwijała się ich kariera zawodowa (dłuższy staż w jednej firmie bądź częste zmiany pracy). Co się okazało?

Otóż w wyniku analizy Ghayad wysnuł wniosek, że pracodawcy dyskryminują osoby dłużej pozostające bez pracy (minimum 6 miesięcy) i zamiast takiej osoby wolą kandydata o mniejszym doświadczeniu (lub takiego, który doświadczenia wcale nie posiada). Niechętnie patrzą też na osoby często zmieniające pracę, niemniej jednak nie jest to aż tak widoczne jak dłuższe bezrobocie („skoczek” i tak ma większe szanse na pracę niż osoba, która przez 6 miesięcy nie mogła jej znaleźć.

źródło:businessinsider.com