Praca marzeń dla odludka

Marzyliście kiedyś o tym, żeby zamieszkać na bezludnej wyspie? Jeśli się pospieszycie, możecie mieć taką możliwość. I to za pensję. Za 8 miesięcy mieszkania prawie w samotności można zarobić prawie 100 000 zł.

Wyspa Inchcolm na Morzu Północnym jest piękna i w zasadzie bezludna. W zasadzie, bo co 1,5 godziny od Wielkanocy do października dociera na nią prom wiozący żądnych doświadczenia turystów, jak wygląda życie na bezludnej wyspie. Siłą rzeczy wyspa jest nieco daleka od bezludności.

Na wyspie znajduje się zamek i to właśnie do zarządzania nim oraz obsługą ruchu turystycznego, agencja Historic Scotland poszukuje managera. Do zadań managera (oraz trzech podległych mu ludzi) będzie należała opieka nad zamkiem, opactwem oraz oprowadzanie turystów. Raz na jakiś czas na wyspie organizuje się też imprezy lub śluby. Manager będzie mieszkał w wyposażonym domku obok opactwa, a wszelkie potrzebne rzeczy prom będzie mu regularnie dowoził. Za tę pracę wynagrodzenie wyniesie aż prawie 100 000 zł za 8 miesięcy kontraktu.

Od kandydatów (od których zgłoszenia przyjmowane są do 15 lutego) wymaga się doświadczenia w byciu przewodnikiem oraz chęci relokacji i pełnej dyspozycyjności.

Nie wiadomo, czy stanowisko rzeczywiście trafi do kogoś z osób, które ubiegają się o nie za pomocą tradycyjnej rekrutacji, bowiem kilka dni temu, znany brytyjski prezenter telewizyjny Dale Winton oznajmił, że w zasadzie byłby gotów na objęcie tego stanowiska – a znana twarz na pewno przysporzyłaby wyspie Inchcolm więcej turystów.

Tagi: