Budzik, który poraża skutecznością (i prądem)

Miewasz problemy z porannym wstawaniem? Ja również! Dlatego tak bardzo podoba mi się budzik zaprojektowany przez hinduskiego studenta, który sam miał problem z tym, by zbudzić się na wykłady. Budzik jest ultra skuteczny.

Na czym polega jego fenomen? Otóż kiedy osoba śpiąca wybudza się rano na sygnał alarmu i próbuje wcisnąć przycisk drzemki, po dotknięciu obudowy budzika zostaje porażona prądem. Taki szok zdecydowanie ekspresowo stawia na nogi!

Projektant Sankalp Sinha nazwał swój budzik Good Morning Sing N Shock. Nie jestem jednak przekonana, czy szok elektryczny co rano daje efekt dobrego poranka. Na pewno jednak budzi. Energia budzika jest na tyle niska, by nie zrobić osobie śpiącej krzywdy, a jednocześnie na tyle wysoka, aby śpiącego wybudzić nawet z głębokiego snu i by osoba ta nie przyzwyczaiła się z czasem do impulsu (choć osobom z chorobami serca raczej bym takiego budzika nie poleciła – mimo wszystko).

Sankalp Sinha obecnie negocjuje z kilkoma firmami, które chcą wprowadzić budzik do seryjnej produkcji. Jeśli tak się stanie, jego cena powinna oscylować wokół 100$. Sporo, ale pobudka gwarantowana.

Poddalibyście się dobrowolnie „torturze” rażenia prądem, by tylko nie zaspać do pracy?

źródło:odditycentral.com

Tagi: