3000 zł na praktyki dla licealisty

Pracodawcy skarżą się, że młodzi ludzie wkraczający na rynek pracy (czy to absolwenci szkół średnich czy studiów wyższych) nie są przygotowani do pracy. Brakuje im podstawowych umiejętności i kompetencji miękkich takich jak komunikacja czy umiejętność pracy w zespole. Teraz, za pieniądze unijne, w ramach programu operacyjnego Kapitał Ludzki, licealiści będą mogli odbywać praktyki w firmach i jeszcze dostaną za to pieniądze.

Od 1 stycznia 2013 roku, praktyki za unijne pieniądze mogą robić uczniowie szkół zawodowych i ogólnokształcących. Założenie jest takie, że młodzież nie tylko zdobędzie praktyczne umiejętności, ale również zapoznając się z charakterystyką pracy w danym zawodzie „od kuchni” będzie bardziej świadomie wybierać przyszłe studia.

Praktyki w firmie mają trwać minimum 150 godzin. Na jednego ucznia przeznaczono maksymalnie 3000 zł. Z tych pieniędzy można opłacić wynagrodzenie dla opiekuna praktyk (maksymalnie 500 zł), koszt zakupy ubrań roboczych, wyposażenia stanowiska pracy oraz pensję dla praktykanta (maksymalnie 1600 zł brutto – czyli kwota płacy minimalnej).

Jak na razie program nie dotyczy wszystkich – wybranych zostanie kilka szkół, które będą mogły takie staże organizować. Nie wiadomo też jak oceniana będzie firma oferująca praktyki – bo w końcu, jeśli absolwent będzie cały dzień robił kawę i kserował, to i tak nie podejmie dobrej decyzji o dalszym kierunku kształcenia i co najwyżej srogo się rozczaruje, kiedy pójdzie do prawdziwej pracy za takie same pieniądze. Jesli jednak praktyki będą dobrze zorganizowane, to pomysł na wdrażanie młodych do pracy jest całkiem niezły – jak uważacie?