Nie mamy z czego oszczędzać, więc nie wiemy jak to robić

Odkładacie coś sami na przyszłą emeryturę? A może choć po to, by zabezpieczyć się na wypadek ewentualnego zwolnienia i konieczności szukania nowej pracy? Niestety oszczędza niewielu z nas. Najczęściej dlatego, że nie mamy z czego. Z drugiej też strony, nie bardzo wiemy jak i w co inwestować.

Zgodnie z badaniami podawanymi przez CBOS, tylko 3% Polaków uważa, że bardzo dobrze zna się na rynku finansowym i wie w co inwestować. Prawie co piąty Polak uważa, że jakąś tam wiedzę ma i jest sobie w stanie poradzić. Reszta, ma wiedzę niską (34%) lub w ogóle nie ma pojęcia w co i jak inwestować (44%). Najwięcej osób bez jasności w tego w jaki sposób można pomnożyć swój kapitał to ludzie z niskim poziomem wykształcenia. Wśród osób z wykształceniem wyższym zaledwie 16% deklaruje, że na rynku finansowym się nie zna.

Słaby poziom wiedzy na temat inwestowania prowadzi do tego, że wierzymy w ZUS, nie oszczędzamy i mamy nadzieję, że „jakoś to będzie” w przyszłości, kiedy przejdziemy na emeryturę. Na etapie edukacji szkolnej Polaków też nie uczy się oszczędzania, a brak wzorców w rodzinach powoduje, że nie znamy się na tym wchodząc w dorosłość. Z drugiej strony, Polacy nie interesują się oszczędzaniem, bo nie mają z czego odkładać, a zdobyć wiedzę na temat rynku usług finansowych nie jest łatwo – jeśli umówimy się z doradcą finansowym, to najczęściej zamiast przedstawić wszelkie możliwości oszczędzania oraz ich plusy i minusy, skupia się on na sprzedaniu nam „jedynej słusznej” polisy lub pakietu emerytalnego – często wcale nie tak bardzo korzystnego. Nic więc dziwnego, że unikamy kontaktów z doradcami, kojarzą się nam bowiem najczęściej z osobami, które koniecznie chcą nam coś sprzedać.

Tymczasem odkładając nawet niewielkie kwoty, ale już od początku naszej kariery zawodowej i dobrze zarządzając tymi oszczędnościami poprzez inwestowanie, możemy zabezpieczyć się na wypadek utraty pracy czy odłożyć na przyszłą emeryturę. Jeśli nie ufacie doradcom, to może warto przeczytać przynajmniej kilka artykułów na ten temat? Serwisów i blogów o oszczędzaniu jest w internecie mnóstwo. Przyznajcie się – oszczędzacie czy nie?