Jak firma może zadbać o to by nie zatrudniać słabych pracowników?

Nie jest łatwo podjąć dobrą decyzję rekrutacyjną. A zła drogo firmę kosztuje. Co firma może zrobić, by podjąć dobrą decyzję rekrutacyjną?

W dużych firmach rekrutacją zajmują się specjaliści HR. Oni mylą się rzadziej niż osoby nie przygotowane do prowadzenia rekrutacji, ale również nie są nieomylni. W małych firmach rekrutują szefowie (w średnich różnie bywa – HRowcy, managerowie). Wszyscy ci ludzie mogą popełnić błąd i przyjąć do pracy osobę, która się do tej pracy nie nadaje. Mogą też odrzucić w procesie rekrutacji dobrą osobę (choć tu strata dla firmy jest – przynajmniej pozornie – mniejsza). Jak firmy dbają o to, by zmniejszyć ryzyko popełnienia błędu?

Dobrze skonstruowane ogłoszenie o pracę

Zawierające zarówno wymagania jak i obowiązki na danym stanowisku, by kandydat miał jasność co tak naprawdę będzie robić. Dobrze, jeśli w ogłoszeniu znajdą się również informacje o korzyściach związanych z pracą w danej firmie, by przyciągnąć najlepszych kandydatów. (niestety wielu kandydatów nie czyta dokładnie ogłoszeń rekrutacyjnych i ignoruje ich wymogi. Nie zawsze też kandydat skupia się na obowiązkach na danym stanowisku i na rozmowie okazuje się, że nie wie „o co chodzi”).

Dobór odpowiednich narzędzi rekrutacyjnych

Po to, by jak najlepiej sprawdzić czy kandydat odpowiada na wymagania (twarde i miękkie) na danym stanowisku. Niestety najczęściej stosuje się jedynie wywiad (rozmowę kwalifikacyjną), której trafność ocenia się na maksymalnie 0,25 (gdzie 1 to trafność 100%).

Zadbanie by kandydata zobaczyło kilka osób

Rekrutacja w pojedynkę niesie za sobą ryzyko tego, że osoba rekrutująca „zakocha” się w kandydacie mimo iż nie posiada on kompetencji wymaganych na tym stanowisku. Bywa tak szczególnie wtedy, kiedy rekrutuje szef  i opiera się na rekrutacji lusterkowej (szuka kogoś podobnego do siebie). Nierzadko przyjmuje się do pracy pracownika tylko dlatego, że ma podobne zainteresowania co osoba, która go rekrutuje. Przy większej ilości osób rekrutujących jest więcej etapów rekrutacji, ale opinia o kandydacie nie jest jednostronna i więcej osób bierze odpowiedzialność za rekrutację.

Dobrze przygotowane pytania rekrutacyjne

Takie pytania powinny zarówno odnosić się do przeszłości kandydata (tego co i jak zrobił a nie co wydaje mu się, że zrobiłby w danej sytuacji – tzw. pytania biograficzne) i powinny być dla wszystkich kandydatów jednakowe – by można było porównać kandydatów między sobą. Brak przygotowania wiąże się z tym, że osoba rekrutująca słyszy to co chce usłyszeć, a kandydat może łatwo „manipulować” rozmową.

Nie szukanie najtańszego pracownika

Szukanie najtańszego pracownika wiąże się najczęściej z zatrudnieniem jednego ze słabszych kandydatów. Jeśli ktoś jest specjalistą, to nie będzie się nisko cenił. Firma szukając najtańszego pracownika ma zatem dwa wyjścia – albo godzi się na słabe wykonywanie obowiązków, albo zatrudnia osobę z potencjałem ale bez doświadczenia i wszystkiego ją uczy. To może wyjść, ale nie zawsze wychodzi.

Jak myślicie – z punktu widzenia kandydata co firma może zrobić, by zatrudnić najlepszą osobę?