10,5 tys zł na jednego długotrwale bezrobotnego

10,5 tys złotych rocznie kosztuje osoba długotrwale bezrobotna. Jest to koszt ubezpieczenia zdrowotnego oraz straty wynikającej z tego, że osoba bezrobotna nie odprowadza żadnych składek. Do tego dochodzą koszty programów mających na celu aktywizację bezrobotnych. Niestety, działania podejmowane w tym celu, często okazują się bezskuteczne. Mimo tego, iż w zeszłym roku przeznaczono na nie ponad 3 mld złotych.

Osób długotrwale bezrobotnych, mamy w kraju ponad milion. Stanowią oni ponad połowę wszystkich osób bezrobotnych. Firma doradcza Deloitte uważa, że najbardziej skutecznymi działaniami, które mogłyby rzeczywiście wpłynąć na zmniejszenie tej liczby, jest współpraca administracji rządowej z firmami prywatnymi.

Według ekspertów Deloitte, którzy obserwują rynki pracy społeczeństw zachodnich, większe efekty związane z przywracaniem na rynek pracy osób bezrobotnych można osiągnąć poprzez współpracę z wyspecjalizowanymi firmami zajmującymi się doradztwem zawodowym. Na czym taka współpraca miałaby polegać? Otóż na zachodzie (np. w Danii czy Francji) firmy doradcze dostają zlecenia od Urzędów Pracy na znalezienie zatrudnienia osobie bezrobotnej. Taki bezrobotny otrzymuje wtedy bardziej dopasowane, indywidualne wsparcie (możliwe np. dzięki temu, że na jednego pracownika firmy przypada mniejsza ilość klientów niż w przypadku doradców w urzędach pracy). Co ciekawe, jesteśmy jedynym dużym krajem w Europie, gdzie nie istnieje współpraca między Urzędami Pracy, a wyspecjalizowanymi w doradztwie personalnym podmiotami. Jak na razie, niestety nie ma planów na zmianę tej sytuacji.