Jak drzemać efektywnie?

Drzemka w ciągu dnia poprawia sprawność intelektualną i pozwala zrobić więcej rzeczy w mniejszej ilości czasu. By jednak działał, musi być efektywna – czyli rzeczywiście dawać odprężenie. Tymczasem niektóre osoby, które chcą spróbować drzemki w czasie dnia, skarżą się na to, że budzą się zaspani i długo muszą dochodzić do siebie. Dzieje się tak dlatego, że drzemią w nieodpowiedni sposób. Jak zatem drzemać efektywnie?

Gwóźdź drzemki regeneracyjnej tkwi w czasie drzemki i tym, w jakiej fazie zostaniemy obudzeni. W czasie snu przechodzimy przez 4 jego fazy. Pierwsza, kiedy zasypiamy to przejście częstotliwości fal naszego mózgu z fal alfa na theta. Powoli tracimy kontakt z rzeczywistością. Jesteśmy w czymś w rodzaju pół-snu. Potem następuje faza druga, w trakcie której pojawiają się hypnagogi – strzępki obrazów, dźwięków, marzenia senne.  Obie te fazy trwają około 30 minut. Następnie wchodzimy w fazę 3 – snu głębokiego. Fale mózgowe przechodzą na częstotliwość 0.5-3 Hz (fale delta).  4 faza, to również fale delta – mózg zwalnia pracę, wypoczywa. Oddech staje się równy, oczy przestają się poruszać.

Jakie ma to znaczenie w kontekście drzemki regeneracyjnej? Otóż  jeśli zostaniemy obudzeni w fazie 2 to drzemka zadziała. Jeśli nieco później, kiedy zdążymy dojść do fazy 3 to obudzimy się zmęczeni jeszcze bardziej, wyrwani ze snu, rozkojarzeni i będzie nam trudno dojść do siebie. Wtedy drzemka nie zadziała jak powinna a my uznamy, że pójście spać w ciągu dnia było pomysłem głupim.
Jak zatem drzemać efektywnie? Czas dojścia do fazy 3 to około pół godziny, ale u każdego z nas może się to nieco różnić – trzeba zatem testować. Jeśli po 30 minutach ciężko Wam będzie wstać, znaczy to, że następnym razem trzeba nieco skrócić czas – aż dojdziecie do optymalnej długości drzemki.