Krzesło z piłką – na stres i zdrowy kręgosłup

8 godzin dziennie przed komputerem zdecydowanie negatywnie odbija się na naszym zdrowiu fizycznym. Dolne partie mięśni pleców wiotczeją, nogi puchną, pogarsza się krążenie – to tylko kilka minusów jakie czekają na nas w pracy biurowej. Pomóc może krzesło z piłką w środku.

Ball Chair to krzesło biurowe z piłką w środku. Dokładnie taką, jakiej używa się na niektórych ćwiczeniach fitness. Choć krzesło wygląda kuriozalnie, specjaliści rehabilitacji są pełni zachwytu nad nowym siedziskiem biurowym. Ma ono bowiem nie tylko wymuszać prawidłową postawę ciała i zapobiegać krzywieniu kręgosłupa, ale również sprawiać, że nasze krążenie oraz mięśnie pleców nie ulegają tak szybkiej degeneracji.

Siedząc na krześle z piłką stale balansujemy całym ciałem – przez to nasze mięśnie są ciągle delikatnie napięte. Nie na tyle byśmy się zmęczyli, ale na tyle, by nie wiotczały. Dodatkowo stałe delikatne kołysanie, którego podobno nie odczuwamy siedząc sprawia, że jesteśmy mniej zestresowani w pracy. Jeszcze jeszcze jedna korzyść – stały balans i napięcie mięśni sprawia, że spalamy odrobinę więcej kalorii siedząc przed komputerem. Same plusy!

Podobno początki siedzenia na krześle z piłką są dość trudne – trochę czasu mija, zanim przyzwyczailibyśmy się spędzać na nim 8 godzin dziennie. Podobno jednak – jak twierdzą użytkownicy – po kilku tygodniach nie wrócilibyśmy już do tradycyjnego krzesełka.

W Polsce tego typu krzeseł biurowych nie spotkałam jeszcze w żadnym biurze – ale może przyjdzie i na to czas. Niestety jest to spory wydatek – takie z podłokietnikami kosztuje około 100$. W Polsce jedyne które znalazłam, jest krzesłem rehabilitacyjnym za 200 zł